Za pomocą Victoria MoorhouseZaktualizowano 03 kwietnia 2017 o 15:30

Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez naszą redakcję. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Natychmiastowe rezultaty to nadzieja, która towarzyszy każdemu używanemu przez nas produktowi do pielęgnacji skóry, ale paski porów przenieś to pragnienie na inny poziom. Nie tylko mają one na celu szybkie odblokowanie porów z potencjalnie wywołującego pryszcze brudu, gruzu, oleju i zaskórników, ale kiedy odklejasz mały klej, możesz zobaczyć, czy zadziałały – nie tylko na twojej twarzy, ale także na pasku samo. Hej, nie mówimy, że to efektowne, ale nie można zaprzeczyć, że jest to niezwykle satysfakcjonujące.

Jak pracowali: „Miłośnik węgla drzewnego, byłem podekscytowany, aby zobaczyć, czy czarne paski będą miały więcej mocy dzięki jego detoksykującemu składnikowi. Jak każdy pasek, miałeś umyć twarz i nałożyć go na mokry nos i odczekać około 20 minut. Naprawdę się oczyściłam, więc moje pory były otwarte i gotowe. Pory na moim nosie były lekko zatkane, więc miałam nadzieję, że zobaczę różnicę. Po grze w czekanie ściągnąłem super lepki pasek, aby zobaczyć trochę mazi (naprawdę obrzydliwe, wiem), która wyraźnie siedziała w moich porach. Bla! Spojrzałem w lustro i zobaczyłem niewielką różnicę w niektórych obszarach. Zdecydowanie skorzystam z nich ponownie i będę je regularnie włączać” — Victoria, Digital Beauty Editor

click fraud protection

Jak pracowali: „Mam naprawdę tłustą skórę i zwykle zauważam więcej nagromadzeń wokół nosa i strefy T. Paski porów zdecydowanie pomogły w nadmiarze oleju w tym obszarze, a mój podkład nakłada się dużo gładko w tym obszarze po użyciu tego produktu. Pierwszy pasek sprawił, że mój nos był wyraźnie czystszy, a pory bardziej zwężone. Drugi pasek dodał wilgoci, aby naprawdę zachować gładkość obszaru, co sprawia, że ​​mój makijaż świetnie się nakłada w tej strefie problemów” — Chante Dyson, stażysta redakcji

Jak pracowali: „Te paski są niezwykle łatwe w użyciu i naprawdę satysfakcjonujące. Przed aplikacją dokładnie oczyściłam twarz, ale pory na nosie były zatkane i lekko szorstkie w dotyku pomimo szorowania. Nie w przypadku po pasku! Cała sztuka polega na zwilżeniu skóry dużą ilością wody przed nałożeniem jednej, a po całkowitym wyschnięciu stopniowo ją złuszczać. Wynik? Odwodniony papier usiany olejami i brudem. Zdecydowanie obrzydliwe, ale nie mogę narzekać na świeżo gładką skórę mojego nosa”.