Jako osoba ze skórą skłonną do egzemy, pachnące balsamy do ciała nie pachną słodkimi różami czy ciepłą wanilią, pachną jak żal. Częściej niż nie, mocno zapachowe balsamy podrażniają wszelkie łuszczące się suche plamy, które mogę mieć, szczególnie w chłodniejszych miesiącach, kiedy najbardziej doświadczam nawrotów.

Więc gdy Masło do ciała Tatcha Indygo jest śmiesznie kojący dla oka z błękitnym odcieniem i pasującym do niego słojem, nie wspominając już o tym, że ma na celu uspokojenie skóry, ja w pełni oczekiwał, że będzie miał odwrotny wpływ na mój, ponieważ ma ziołowy zapach (który dla przypomnienia jest naturalnie pochodny).

Jednak jestem mile zaskoczona za każdym razem, gdy używam tego kremu, ponieważ moja skóra go wchłania bez zaczerwienienia, swędzenia czy pieczenia. Jak sama nazwa wskazuje, głównym składnikiem jest indygo, starożytny środek roślinny używany w kulturze japońskiej do łagodzenia podrażnień i leczenia skóry. Zawiera również koloidalne płatki owsiane, znane również ze swoich właściwości uspokajających, oraz glicerynę i skwalan, dwa niezwykle nawilżające składniki.

click fraud protection

Oprócz tego, że natychmiast pozostawia moją skórę gładką i maślaną miękką, szybko wysycha, dzięki czemu mogę się dobrze ubrać z dala, nie pozostawiając białych śladów balsamu do ciała lub tłustych poślizgów na ciemnych ubraniach lub przyklejenia tkaniny do mojego nogi.

W mroźne, ciemne zimowe dni będę sięgnąć po ten słoik, aby pomóc w powstrzymaniu suchej skóry – i trochę poprawić nastrój dzięki zapachowi.

Od nietoksycznego makijażu i pielęgnacji skóry po praktyki zrównoważonego rozwoju, Czysta tabliczka to eksploracja wszystkich rzeczy w zielonej przestrzeni piękna. Dowiedz się, co tak naprawdę znajduje się w Twoich produktach — a co zostało pominięte.