Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez naszą redakcję. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Te zimowe miesiące mogą być dla mnie naprawdę trudne (już) bardzo sucha skóra. Surowa zimna pogoda wydaje się zaostrzać moje istniejące problemy z łuszczącą się skórą, zwłaszcza na nogach. Ale oczywiście to nie wszystko. Miesiące między grudniem a marcem to także czas, kiedy moja skóra głowy staje się tak spieczona, że ​​mam do czynienia z wstydliwym, a czasem bolesnym łupieżem. To znaczy, dopóki nie poznałem Peeling do skóry głowy i ciała Ouai.

Ten peeling jest stworzony z mieszanki kryształków cukru i olejków kokosowych, co oznacza, że ​​nie ma w nim tego przerażającego plastiku koraliki, które są okropne zarówno dla środowiska, jak i skóry, a peeling jest naturalnie odżywczy, aby temu zapobiec suchość. Zamiast tego składniki te rozkładają się po wtarciu w skórę i skórę głowy wodą, zapewniając delikatne złuszczanie, które nie uszkadza bariery skórnej ani mieszków włosowych. I jest dostępny

online i w sklepie w moim lokalnym Target, co sprawia, że ​​podnoszenie dwóch na raz (więc nigdy mi się nie skończą) to pestka, ponieważ znalazłem siebie w celu częściej niż chciałbym przyznać.

Na głowę nakładam ćwiartkę, dzieląc mokre włosy pod prysznicem, aby dostać się do różnych obszarów skóry głowy i wcierając je. Wprawdzie na początku nie wydaje się, żeby wiele się działo, ale jako ktoś, kto zajmuje się okropnością łuski łupieżu co roku robi ogromną różnicę, a moja głowa jest piskliwie czysta następnie. Jeszcze wyraźniej widać, że peeling działa na mnie, kiedy myję go szamponem zaraz po szorowaniu. Składniki, których używa Ouai, sprawiają, że mój szampon jest wyjątkowo pieniący, a ja używam go mniej, a moje włosy są tak samo czyste dzięki peelingowi.

Mniej więcej taką samą ilość nakładam na nogi, rozprowadzając lekkim, okrężnym ruchem od uda do kostki, upewniając się, że mam szczególnie szorstkie miejsca, które rozwijają się wokół moich zewnętrznych łydek, tuż poniżej mojego kolana. Ten peeling robi ogromną różnicę, jeśli chodzi o guzki po brzytwie i łuszczącą się suchość, która nieuchronnie towarzyszy również zimnej pogodzie.

Jedną z moich ulubionych rzeczy w tym peelingu, oprócz pozbawionej płatków głowy i nóg, jest to, że pachnie niesamowicie. Każdy, kto używa produktów Ouai, może zaświadczyć o piżmowym, ale kobiecym zapachu marki, a ten jest szczególnie odurzający, nie będąc zbytnio pod gorącym i parnym prysznicem. Inną rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że chociaż środki złuszczające mają czasem złą opinię za odwodnienie, oleje kokosowe w tym jednym zwalczają ten standardowy efekt – w większości. Aby mieć pewność, że moja głowa i nogi pozostaną nawilżone, zazwyczaj używam peelingu raz w tygodniu na każdej części ciała, a następnie nakładam maskę na włosy (nic dziwnego, że mój ulubiony jest również wykonany przez Ouai) i dużo kremu nawilżającego po kąpieli.