Po dokuczaniu fanom fragmentami nowej muzyki na TikTok, aktorce i piosenkarce, wreszcie Dove Cameron udostępniła swój nowy utwór, Chłopak 10 lutego. „Nie masz pojęcia, co to znaczy tworzyć coś wzmacniającego i prawdziwego dla mnie i mieć to w tobie rezonowanie. Pójdę płakać, teraz cię kocham”, napisała w an Post na Instagramie dla fanów. Dzień po premierze utwór zebrał już 24 miliony streamów.

Jako małe dziecko dorastające w Waszyngtonie Cameron marzył o pracy w branży rozrywkowej. W wieku 8 lat stawiała pierwsze kroki jako aktorka, kiedy zaczęła występować w lokalnym teatrze społecznościowym. Gdy miała 14 lat, jej rodzice poszli na całość i przenieśli się do Los Angeles, aby pomóc córce realizować marzenia.

Od pojawienia się w Liv i Maddie, co przyniosło jej nagrodę Emmy i odniosło sukcesy Potomkowie franczyzy, o karierze muzycznej, można śmiało powiedzieć, że odniosła sukces w branży rozrywkowej, a na dodatek stała się nawet memem.

„Robiłem taśmę do siebie. A na tej taśmie komicznie wybucha płaczem, a to było tak przesadne i śmieszne, że (jakbym) nie mogłam być jedyną osobą, która to widziała” – mówi Cameron w wywiadzie dla

click fraud protection
W stylu poniżej. „Więc umieściłem to w Internecie i teraz wszyscy myślą, że to prawda, co po prostu muszę zbadać, chłopaki. Na jakiej planecie filmuję siebie płaczącego w naprawdę intymnym momencie mojego życia, a potem jestem „Internetem: miej to!” Co? – żartuje.

Jako aktorka, która dorastała na ekranie, Cameron rozumie znaczenie ochrony swojego zdrowia psychicznego i wierzy, że nie ma do tego uniwersalnego podejścia.

„Wiele z nich to notatki terenowe, zastanawianie się, co działa dla ciebie” – kontynuuje. Zwykle mówię: „Ech, każda osoba tutaj, łącznie ze mną, będzie skończona za sto lat”. Poza tym wszyscy naprawdę chcą, abyś się dobrze bawił. Wszyscy naprawdę, naprawdę chcą, abyś odniósł sukces. Mogą tego nie wiedzieć, ale wiedzą. A więc, jeśli dobrze się bawisz, jedziemy z tobą”.

Dawno minęły czasy bycia dzieckiem w Disneyu. 26-letnia aktorka ma teraz kilka tatuaży (pierwszy zrobiła, gdy miała 14 lat) i mówi, że przejście na aktorkę po dwudziestce było bezproblemowe.

„Zawsze czułem się, jakbym był w wieku 20 lat, nawet gdy byłem nastolatkiem, więc czuję się, jakbym:„ Och, w końcu jestem. Teraz świat widzi mnie tak, jak ja widzę siebie” – mówi. Ale co robi aktorka, kiedy chce się po prostu zrelaksować i wyluzować, kiedy nie jest przed kamerą i nie próbuje zapamiętać kwestii? Oczywiście taniec na rurze do jej ulubionej piosenki Janelle Monae „Yoga”.

Mówiąc o Janelle Monáe, jest ona na liście twardzieli Cameron, wliczając w to gałązki FKA i St. Vincent.

„Zła kobieta to ktoś, kto jest oddzielony od opinii publicznej. Tak naprawdę chodzi o znalezienie własnego poczucia aprobaty, prawda? Robię to za ciebie – mówi. Z najnowszym utworem Cameron widać wyraźnie, że wkroczyła w nową erę twardzieli.