Demi Lovato w swoim najnowszym poście w mediach społecznościowych przedstawia niezwykle przekonujące argumenty za ultra-crop topem. W niedzielę piosenkarka zabrała się do swojego Instagrama z serią seksownych selfie uchwyconych przez fotografa Angelo Kritikos w najbardziej przyciętym podkoszulku, jaki kiedykolwiek istniał.

Na obrazach Demi miał na sobie białą koszulę bez rękawów z odsłoniętymi piersiami, z super workowatą, podartą i postrzępioną czarne dżinsy. Masywne trampki Converse na platformie wyglądały spod spodni z rozcięciem i Demi ozdobiona srebrnymi kolczykami, dopasowanym chokerem i cienkimi, odblaskowymi odcieniami.

W pierwszym rzucie Demi uniosła ręce nad głowę, pokazując swoje liczne tatuaże na ramionach i pozornie odsłaniając sutki, które były strategicznie pokryte białymi literami. w drugie zdjęcie, Demi założyły ręce za głowę, a na następnym zdjęciu owinęły ręce wokół ramion i pokazały długie czarne paznokcie, wpatrując się w kamera.

Wokalista Powerhouse udowodnił, że ma poczucie humoru, jeśli chodzi o media społecznościowe. Na początku tego miesiąca Demi opublikowała lustrzane selfie w łazience na swojej siatce i przyznała się do złego oświetlenia. „Ostrzeżenie: moja twarz jest mocno przefiltrowana z powodu złego oświetlenia w łazience 😩”, żartowali.