Po kilku dniach ukrywania rzeczy w klasycznych niebieskich dżinsach i wyblakłych legginsach (to miał na nich imiona swoich dzieci), Jennifer Lopez zostawiła swoje trampki i athleisure w swojej szafie i weszła w podniebne buty na platformie Gucci z paskiem, aby zaimprowizować wizytę w Sephora, aby ją uczcić linia urody o tej samej nazwie. Na niespodziewaną wizytę Lopez założył te białe czółenka Gucci z niebiesko-różową dzianiną z logo Gucci i jasnoróżową bluzką z kokardą. Oczywiście, jej charakterystyczny blask JLo był obecny i uwzględniony, a ona zachowała brązowy makijaż i miała włosy upięte w kok.
Pracownicy Sephory byli, co zrozumiałe, podekscytowani jej widokiem, a karuzela Lopeza zawierała ujęcia z pracownikami sklepu i kilkoma kupującymi.
„Dziś rano w sklepie @Sephora w Beverly Hills pojawiła się szybka mała niespodzianka!”. "To było wspaniałe spotkanie z Doradcami Urody i kierownikiem sklepu... dziękuję za bycie tak niesamowitym i wspieranie @JLoBeauty każdego dnia."
Lopez podzieliła się również zakulisowym spojrzeniem na to, jak przygotowywała się do wizyty, publikując film z jej przygotowań, który zawierał przedmioty z jej linii JLo Beauty. W krótkim klipie przeszła z całkowicie gołej twarzy do gotowości do kamery. Film pokazał również, że ma na sobie pasującą kurtkę Gucci i charakterystyczne, przyciemniane okulary przeciwsłoneczne. Nosiła też białą
Torebka autokarowa i oczywiście spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem, kiedy przybyła do siedziby Sephora w Beverly Hills.