Dwanaście lat temu czytelnicy w całym kraju zakochali się w Jeannette Walls i grupie niekonwencjonalnych odmieńców, którą nazywa rodziną, która ożyła w jej pamiętniku z 2005 roku: Szklany Zamek, katalogujący trudne i utarte dzieciństwo byłego dziennikarza.

Pierwsze strony książki przywołują jedno z pierwszych wspomnień autorki – zapalenie się podczas gotowania hot-dogów na kuchence w wieku zaledwie 3 lat, co spowodowało oparzenia trzeciego stopnia na jej torsie. Chociaż opis tego traumatycznego wspomnienia jest krótki, incydent wyjaśnia wiele o dzieciństwie Walls i leseferystycznym rodzicielstwie, który naznaczył jej rozwój.

Oczywiście rodzina Walls to coś więcej niż widoczne zaniedbanie opisane w tym rozdziale. Podczas gdy rodzice Jeannette wybierają mniej uczęszczaną drogę, jeśli chodzi o wychowywanie rodziny, pamiętnik nigdy… nie podkreśla miłości między członkami potomstwa Murów, co sprawia, że ​​lektura jest wzruszająca i niuanse.

Od tego czasu minęła ponad dekada Szklany Zamek wspiął się na szczyt listy bestsellerów, ugruntowując się jako klub książki na nadchodzące lata. A dziś w adaptacji wielkoekranowej, w której występują

click fraud protection
Brie Larson, Naomi Watts, oraz Woody Harrelson, trafia do kin. Według Walls, rozmowy o adaptacji filmowej rozpoczęły się wkrótce po ukazaniu się pamiętnika, ale rzeczywistość przeniesienia ukochanego dzieła na srebrny ekran nie była prostym procesem.

TK

Źródło: JAKE GILES NETTER/LIONSGATE

„Byłem po prostu zachwycony, że powstał jakikolwiek film – nie obchodziło mnie, czy był dobry, czy nie” – wyjaśnił Walls podczas dyskusji w hotelu Whitby w Nowym Jorku. w środę. „A potem pojawiły się skrypty i pomyślałem:„ Hmm… Przemyśl tę politykę!”

Kiedy w końcu doszło do odwrócenia jej historii, powierzyła producentowi Gilowi ​​Netterowi, którego wcześniejsze osiągnięcia obejmowały adaptację filmową Życie Pi. „Pomyślałem, że gdyby wiedział, jak zrobić film o tygrysie bengalskim i orangutanie w łodzi, to wiedziałby, jak zrobić film o mojej rodzinie” – żartował Walls z tej współpracy.

Oczywiście wcześniej Szklany Zamek był filmem, a nawet wspomnieniem, to było po prostu życie Walls - kluczowy rozdział, który trzymała dla siebie przez dziesięciolecia.

TK

Źródło: JAKE GILES NETTER/LIONSGATE

„To coś, o czym próbowałem pisać, gdy byłem młodszy – kiedy miałem 20 i 30 lat” – powiedział Walls – „i pisałem kilkaset stron i wyrzucałem to. Tak naprawdę to moja matka rzuciła mi wyzwanie, żebym po prostu powiedział prawdę, ale także mój mąż wyciągnął ze mnie prawdę. Myślał, że przesadzam. Kiedy po raz pierwszy powiedziałem mu o swoim dzieciństwie, powiedział: „W porządku, nieważne…”, ale potem poznał moją mamę i powiedział: „Och, to jest naprawdę skomplikowane, ale musisz napisać tę historię”. Pierwszą wersję napisałem w sześć tygodni i to było naprawdę zły. Spędziłem pięć lat na pisaniu tego od nowa, starając się być szczerym, a częścią bycia szczerym jest odnalezienie swojego głosu. “

Jakkolwiek proste może się to wydawać, Walls podkreśla, że ​​odkrycie tego wewnętrznego uczciwości było wielkim wyzwaniem.

„Musisz naprawdę oczyścić umysł i pomyśleć: „Co tak naprawdę się wydarzyło i jak naprawdę się z tym czułem?”. Kiedy coś napiszesz, w pewnym sensie to posiadasz i nie wpływa to na ciebie w ten sam sposób. Jest niezwykle oczyszczający i gorąco polecam każdemu, kto to rozważa – ale musisz się tego nie obawiać, nie możesz się martwić, co ktoś o tym pomyśli. Musisz posłuchać rady mojej matki i po prostu powiedzieć prawdę. Jeśli jest coś tak strasznego i bolesnego, że nie możesz sobie tego wyobrazić słowami, to znaczy, że musisz.

TK

Źródło: JAKE GILES NETTER/LIONSGATE

Pisarz kontynuował: „Konfrontujesz się z tym i mówisz:„ Czy jestem szczery? Nie, muszę wejść trochę głębiej”. Mój mąż był tym, który powiedział: „Nie jesteś tam szczery, jesteś powierzchowny, idź trochę głębiej”. Nie chcę powiedzieć mnie to nie dotyczy, bo oczywiście ma – wszyscy jesteśmy trochę zdenerwowani, wszyscy mamy problemy z przeszłości – ale sztuką nie jest udawanie, że ich nie ma zagadnienia. To rodzaj ich posiadania”.

POWIĄZANE: Zajawka: Szklany Zamek Dowodzi, jak odporne są dzieci

Walls mówi, że oprócz katharsis, jakie zapewniało jej umieszczenie na stronie, opinie czytelników (a teraz widzów) były niezwykle satysfakcjonujące.

„Przez tak długo po prostu czułem się w tym uwięziony. Nikt nie zrozumie, to trochę wstyd... A potem, gdy jedna osoba opowiada historię, otwiera innych ludzi na opowiadanie historii i to jest dla mnie powód, dla którego opowiadamy nasze historie – to dla tych emocjonalnych połączeń, więc nie jesteśmy sami. Jest tak wiele osób, które podchodzą do mnie i mówią: „Szczegóły naszego życia są inne, ale ty i ja mamy ze sobą wiele wspólnego”. ludzie, którzy podeszli do mnie po seansie, wyglądała tak fantastycznie – była cała w stylu Neiman-Marcused i miała przy sobie diamenty ręce... a ona mówi: „Dziewczyno, ty i ja możemy być siostrami” – i wiesz, o to właśnie chodzi. Chodzi o te więzi, te emocjonalne więzi”.

W przypadku Walls oglądanie swojego życia w formie filmowej pozwoliło jej nabrać nowych wspomnień i uczuć związanych z dzieciństwem wymiar, który obejmuje poczucie winy, jakie miała w związku z rodzeństwem – zwłaszcza z jej najmłodszą siostrą Maureen, który teraz cierpi na schizofrenię.

Szklany Zamek

Źródło: Jake Giles Netter/Lionsgate

Sierpnia 11

Najlepiej sprzedające się wspomnienia Jeannette Walls w końcu doczekają się w tym miesiącu dużego ekranu. Zdobywca Oscara Brie Larson Gra Walls jako samozrealizowaną, odnoszącą sukcesy kobietę, opowiadającą o swoim wychowaniu w dysfunkcyjnej rodzinie ekscentrycznych nomadów.Woody Harrelson oraz Naomi Watts zagraj jako rodzice Walls.

Jake Giles Netter/Lionsgate

„Wiele osób mówi: „Jak możesz wybaczyć rodzicom?”, a osoba, której wybaczam, to ja, ponieważ podciągamy się za nasze buty i musimy podejmować trudne decyzje, aby przetrwać ”Walls wyjaśnione. „Myślę o sobie jako o samolubie i to była jedna z przełomowych rzeczy związanych z oglądaniem tego filmu, widziałem Brie Larson dokonać tych trudnych wyborów. Kochałem ją i kibicowałem jej w sposób, którego nigdy nie kochałem ani nie kibicowałem sobie, więc to było wspaniałe. Myślałem, że ludzie naprawdę będą mnie lekceważyć, kiedy opowiadam swoją historię, a tego nie robią. I myślę, że czasami jesteśmy naszymi najtwardszymi krytykami. Będąc ocalałym, nosisz w sobie winę ocalałego.

Teraz, gdy widziała adaptację w całości, Walls jest zadowolona z wyników.

„Byłam zachwycona” – powiedziała. „Nie przemilczali dziwnych, brzydkich rzeczy, ale też nie ignorowali radości. Jeden z recenzentów napisał „postrzępioną radość” i po prostu to pokochałem. Był surowy – był ból, była radość i była agonia. Było krzywda i było odkupienie... Są wszystkie te rzeczy – to jest życie.

Szklany Zamek otwiera się dziś w kinach w całym kraju.