Ashley Graham i mąż Justin Ervin mogli złożyć przysięgę w 2010 roku, ale teraz chcą, aby rzeczy były, no cóż, głębokie.
Modelka i aktywistka zajmująca się ciałem usiadła na krześle tatuażysty i trwale oznaczyła swoje ciało inicjałami męża „JE” na imprezie w Nowym Jorku, gdzie celebrowała swoje nowe i super epicka kampania Revlon. Stworzony przez ulubieńca celebrytów, Jona Boya, atrament jest subtelny i słodki z wzorem przypominającym kursywę.
Według Strona szóstaWydaje się, że Graham zrobił to spontanicznie. „Wy chłopaki, zrobię sobie tatuaż!” podobno powiedziała. Ervin napisał swoje inicjały, a Jon Boy wyprodukował niesamowicie wyjątkowe, osobiste dzieło sztuki.
Niedawno model otworzył się na Widok i opisane jej własne doświadczenie #MeToo. „Kręciłam dużą kampanię, a asystentka fotograficzna powiedziała:„ Chodź tutaj, chcę z tobą porozmawiać ”- powiedziała w programie. „I zwabił mnie do tego korytarza, wepchnął do szafy. Obnażył się i powiedział: „Spójrz, co mi zrobiłeś przez cały dzień, a teraz dotknij tego”.