Victoria Beckham jest dobrze znana z testowania własnych projektów. Często fotografuje się, gdy przylatuje na lotniska w swojej najnowszej kolekcji i, jak zauważono w w tym tygodniu premiera jej współpracy z Reebokiem, ćwiczy również we własnych dresach i legginsach.
Teraz okazuje się, że ona również testuje swoje kolekcje sztuki.
„Mogę powiedzieć, że to będzie szykowna kolacja”, powiedział były Posh Spice w czwartek wieczorem, po wejście do jadalni reżysera w rezydencji z epoki pozłacanej, w której znajduje się Kolekcja Fricka na Piątej Aleja. Na górze od starych mistrzów, Rembrandtów i Renoirów, gościli goście o porównywalnych wycenach, w tym książę koronny Pavlos i księżna Marie Chantal z Grecji, fotografowie Mario Sorrenti i Mary Frey oraz super szykowne galerie Sarah Hoover z Gagosian i Lucy Chadwick z Gavin Brown’s Przedsiębiorstwo.
Beckham była w trzecim dniu trasy po Nowym Jorku, która obejmowała szaloną imprezę taneczną, premierę Reeboka, a w czwartek organizowanie obowiązków związanych z otwarciem wystawy w Sotheby’s, która skupiała się na rzadkich artystkach od XVI do XIX wieki. Przed kolacją w Frick Beckham przejrzał galerie obrazów Elisabeth-Louise Vigée Le Brun, Angeliki Kauffmann i Marie-Victoire Lemoine, z których część wystawiała w swoim sklepie na Dover Street w Londynie we współpracy z ostatnim Sotheby’s rok. Powiedziała, że wystawienie tych prac w jej sklepie zrobiło spore wrażenie, ale nawet ich tymczasowa opieka była nie lada wyzwaniem, zwłaszcza podczas przyjęć koktajlowych.
„Było dużo szampana obok wielu bardzo drogich dzieł sztuki” – powiedział Beckham. „Byłem znacznie bardziej zdenerwowany niż wielu faktycznych właścicieli, którzy wydawali się bardzo zrelaksowani i mieli o wiele więcej zabawy”.