pomyślałbyś książę William byłby w stanie z finezją podejść do każdego sportu.
On niebo z żona Kate Middelton. On gra w poloz młodszym bratem księciem Harrym. On wziął huśtawka lub dwie na korcie tenisowym. A on jest księciem, bo krzyczy głośno. Ale czasami rodzina królewska i wysportowana rodzina nie wystarczą, by uczynić cię mistrzem we wszystkim.
Książę Cambridge powitał w czwartek angielską drużynę piłkarską Lioness w Pałacu Kensington, gdzie kobiety w mundurach wpadły na wizytę szczęśliwą przed ich udziałem w Women's Euro 2017 odkrycie kart. Członkowie zespołu wyglądali na podekscytowanych spotkaniem z Williamem, ale czy William był w ogóle zdenerwowany?
Później tego samego dnia król dogonił dzieci z programu Wildcats Girls' Football, a organizacja, która pomaga dziewczynom w wieku od 5 do 11 lat kochać piłkę nożną (jak mówią w Wielkiej Brytanii) i rozwijać się ogólnie. Zasadniczo William przyjął rolę bramkarza, gdy młoda, rozwijająca się zawodniczka miała swoją kolej na zdobywanie bramek.
Zabiła go? Chłopaki, jest rok 2017. Oczywiście, że tak. William przezabawnie przesuwa się z boku na bok z szeroko otwartymi ramionami, czekając, by zobaczyć, dokąd strzela młody strzelec. Ona strzela, strzela, on przegrywa.
W rzeczywistości William przyznał, że nie jest najlepszy w tym sporcie i otworzył się przed graczami na temat swoich (braku?) umiejętności. „[Książę William] powiedział, że w tej chwili próbuje nauczyć George'a, że piłka nożna jest w rzeczywistości sportem kontaktowym” – gracz Casey Stoney powiedział Ludzie. „Ale George tak naprawdę nie lubi, kiedy go łagodzi i staje się fizyczny”.
Stoney powiedział, że książę powiedział jej, że zachęca zarówno księżniczkę Charlotte, jak i George'a do uprawiania sportu i że dzieci były zajęte „robieniem zamieszania w ogrodzie”, gdy tata pocił się na boisku do piłki nożnej Czwartek.
A w ciągu dnia Williamowi udało się strzelić jednego gola pomocnikowi Jill Scott. „Zdobył gola, więc jestem trochę zniechęcony, jeśli mam być szczery. Stawałem się konkurencyjny” powiedziała. "Był dobry. Był naprawdę dobry”.
Może „bramkarz” nie jest jego pozycją? Zobacz poniżej: