Naya Rivery były mąż, Ryan Dorsey, złożył pozew o bezprawną śmierć, Ludzie raporty. Pozew jest w imieniu ich syna, 5-letniego Josey, i twierdzi, że uznano hrabstwo Ventura w Kalifornii, wraz z Parks and Recreation Management i United Water Conservation, za zaniedbanie. Oficjalnie sprawa twierdzi, że „niesłuszna śmierć i niedbałe zadawanie cierpienia emocjonalnego”.
Majątek Dorseya i Rivery złożył dokumenty i twierdzi, że Radość śmierci aktora można było zapobiec. Zgłoszenie stwierdza, że łódź wynajęta przez Riverę na jeziorze Piru „nie miała odpowiednich funkcji i wyposażenia niezbędnego do spełnienia standardów bezpieczeństwa Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych”.
„[Łódź] nie była wyposażona w bezpiecznie dostępną drabinę, odpowiednią linę, kotwicę, radio lub wszelkie mechanizmy bezpieczeństwa zapobiegające oddzieleniu pływaków od ich łodzi” – skarga czyta. „Niepokojące jest to, że późniejsza inspekcja wykazała, że łódź nie była nawet wyposażona w żadne urządzenia wypornościowe ani ratownicze, w bezpośrednie naruszenie prawa kalifornijskiego, które wymaga, aby wszystkie pontony dłuższe niż 16 stóp były wyposażone w pływaki urządzenia."
Według dokumentów sądowych Rivera miał „silne” umiejętności pływackie. Oprócz Rivery „od 1959 roku w jeziorze Piru utonęło ponad dwa tuziny osób”.
Dokumenty sądowe odnoszą się również do „śmiertelnej historii” jeziora i stwierdzają, że nie było „nigdzie ani jednego znaku — ani przy wejściu, w doku, na popularnym kąpielisku Diablo Cove, nigdzie — ostrzeżenie o silnych prądach jeziora, słabej widoczności, silnych wiatrach, zmieniającej się głębokości wody, podwodne jaskinie, półki skalne i uskoki lub drzewa, zarośla i inne szczątki, które zapychają jej wody z powodu znacznie zmieniających się poziomów wody i wiatry”.
Rivera został oficjalnie uznany za zmarłego w lipcu po pięciodniowych poszukiwaniach. Miała 33 lata. Rivera i Dorsey byli małżeństwem przez cztery lata.