Ta funkcja pojawiła się pierwotnie w kwietniowym wydaniu W stylu. Aby uzyskać więcej takich historii, zasubskrybuj W stylu Teraz.
Jennifer Lopez boli, chociaż nie jest typem, który pozwala nikomu zobaczyć. Najwyraźniej ani stalowy urok, ani gorący młody chłopak, ani nawet najbardziej bezwzględna etyka pracy w branży rozrywkowej nie są w stanie zaszczepić cię przed zarazkami. Zwłaszcza, gdy masz 6-letnie bliźniaki.
„Byłam tak chora, że prawie musiałam wyciągnąć wtyczkę zeszłej nocy w środku maratonowego spotkania biznesowego” – mówi. „Naprawdę czułem się, jakbym miał się rozbić”. Ale jak wiele pracujących mam, nie ma luksusu brania dnia chorego za każdym razem, gdy zaciąga się nosem. Bosa, owinięta w puszysty biały szlafrok frotte iw pełni przygotowana do sesji zdjęciowej, próbuje wyjaśnić, jak trzyma to wszystko razem. „Rozgryzam to, jak idę”, mówi 44-letnia gwiazda, trzymając na kolanie mały, przeładowany talerz sałatki, gdy opowiada o swoich dzieciach Emme i Maxie. Amerykański idol
i życie po rozstaniu z Markiem Anthonym. „Dzieci naprawdę cię skupiają – to jest pierwotne. Wracasz do domu i jesteś zmęczony, a oni nie mają pojęcia, czy miałeś najwspanialszy czy najcięższy dzień. „Mamusiu, nie obchodzi mnie, czy boli cię głowa, chcę siedzieć ci na kolanach i jeść i jeść we włosach”.ZDJĘCIA: Najlepszy wygląd Jennifer Lopez na czerwonym dywanie i poza nimTo są dobre, choć niechlujne dni dla Lopez i właśnie takie lubi je – i chce, żeby były z samą siłą jej osobowości: zorganizowane, zapakowane, pchające do przodu. Oprócz kolejnego sezonu Idol, zarządza swoim imperium mody (jej obszerna kolekcja dla Kohl's obejmuje wszystko, od ubrań po akcesoria do pościeli) i robi kolejny zapach (jej 21. zapach, Glowing Goddess, ma się wydać wiosna). Poza tym kręci dramat z Viola Davis, zwany Lila i Ewa, opowiada o dwóch matkach, które łączą siły, aby wymierzyć sprawiedliwość po tym, jak ich dzieci zostały zastrzelone podczas strzelaniny samochodowej. Aby to wszystko zakończyć, szykuje się do wydania swojego, jeszcze nie zatytułowanego, dziesiątego albumu studyjnego, który zawiera m.in. współpracę z Chrisem Brownem, DJ Mustardem, French Montaną, MaxMartinem i Corym Rooneyem inni. „Ten album jest trudny. Kiedyś mówiłem „Kocham cię, serca i kwiaty”, ale teraz jest to „Kocham cię, ale nie pozwolę ci mnie wykorzystać”. Jest siła, ale i humor. Chodzi o to, by być mądrzejszym w miłości – i nie brać siebie tak poważnie” – mówi Lopez.
Pomimo tornada aktywności, Lopez chętnie wysuwa niezwykłe twierdzenie – że jej życie nigdy nie było bardziej oszczędne. Mówi też, że nigdy nie była bardziej pewna tego, co jest naprawdę ważne. „Przeszłam przez wiele emocjonalnych wzlotów i upadków”, mówi Lopez, nawiązując do jej zerwania z Markiem w 2011 roku. Anthony (umawia się z Beau „Casperem” Smartem, 27-letnim tancerzem i choreografem, od rozdzielać). „Ale dochodzisz do punktu w życiu, w którym nagle przychodzi ci do głowy, że nie potrzebujesz wszystkich rzeczy, o których kiedyś myślałeś, że zrobiłeś – że jest to naprawdę, cóż, zawiłe. Moje życie wydaje się czasami przepełnione i nie chcę, żeby tak było. Chcę, żeby to było usprawnione. Więc żyję teraz o wiele bardziej nieskryptowanym życiem niż od dłuższego czasu”.
W dużej mierze to dzieci pomogły jej dostrzec, że nie musi przyjmować każdego zaproszenia ani dodawać kolejnej osoby do swojego otoczenia. „Trudne dla mnie jest to, że uwielbiam być produktywna; Uwielbiam ten szum, ale w przeszłości byłem winny tego, że zbyt często się rozsyłałem”.
„Emme ma obsesję na punkcie makijażu. Rzuca rumieniec na oczy, cień na twarz – to bardzo artystyczne. I kocha moje buty. Chodzi mi po piętach, odkąd skończyła rok”.
Jeszcze jeden wpływ uziemiający? Jej młodsza siostra Lynda. 42-letnia osobowość telewizyjna, która ma 6-letnią córkę, obecnie mieszka z Jennifer i bliźniakami w posiadłości piosenkarza Calabasas w Kalifornii. Obie siostry odkryły, że samotne matki to „dużo samotnej pracy” – mówi Lynda. Więc teraz, mimo że oboje pozostają w biurach Nuyorican Production Company Lopeza i na planie przez długi czas godzin, wymyślili system, w którym jedno z nich jest w domu na kolacji z dziećmi praktycznie co każde noc. Ich matka, Guadalupe, przyjeżdża z Nowego Jorku przy każdej nadarzającej się okazji, jak mówią, co potęguje kakofonię. „Uwielbiam to, jak zostałam wychowana” — mówi Jennifer. „Ze wszystkimi moimi ciotkami, wujkami i dziadkami mieszkającymi w pobliżu. Cała ta miłość i wszyscy ci ludzie, którzy się o mnie troszczą – chcę tego dla moich dzieci” – mówi.
Lynda mówi, że ich wspólne życie toczy się w głupkowatym, hałaśliwym rytmie sitcomu lub reality show. Przypomina im to ich młodsze lata, kiedy trzy dziewczyny (mają starszą siostrę, Leslie, wciąż w Nowym Jorku) „wędrowały po okolicy sąsiedztwo jak mały gang”. Teraz oglądanie „nasze dzieci na sobie i wokół nas, to piękna, szalona energia”, mówi Lynda. Jennifer, jak mówi, jest „uważną, obecną” matką, „rodzajem osoby, która zawsze martwi się o uczucia wszystkich i dba o to, by wszyscy byli pod opieką”.
Podczas gdy Lynda uważa się za „frajera książkowego w rodzinie genialnych aktorów”, Jennifer jest towarzyska i woli dom pełen przyjaciół i krewnych. La Lopez jest tak wygodna z tłumem, że może rzeczywiście być jedną z nielicznych celebrytek, które wydają się być paparazzi w kroku, nigdy nie okazując irytacji (nawet gdy wychodzi na spacer w dresie i trampki). „Lubi towarzystwo, kropka”, mówi Lynda. „Uwielbia otaczać się ciałami”.
Ulubioną publicznością Lopeza pozostaje publiczność gospodarzy. Minęło 12 lat, odkąd wydała swój hit „Jenny from the Block”, ale jej nowy album („Myślałem, że wydamy to za kilka miesięcy, ale skończyło się rok”) ponownie wyjaśnia, że bez względu na to, jak daleko zaszła od brudnej dzielnicy Castle Hill, w której dorastała, Lopez się nie zmienił, przynajmniej głęboko na dół. Jak mówi, doskonałym przykładem tego, jak bardzo jej czas spędzony na Bronksie wciąż trwa, jest odyseja tworzenia teledysku do „Same Girl”.
Większość zdjęć została nakręcona podczas świąt Bożego Narodzenia, prawie dla kaprysu, mówi. Jej klan zebrał się w jej domu na Long Island i znalazła sobie wolny weekend. „Zawsze wyobrażałem sobie, że wideo jest z powrotem w starej dzielnicy. Beau i ja właśnie wzięliśmy aparat, zadzwoniliśmy do kilku naszych przyjaciół w Nowym Jorku, którzy są fotografami, i powiedzieliśmy: „Czy chcesz zrobisz to z nami jutro? Przyszła moja kuzynka Darci i przyniosła mały beat box, żebym mógł śpiewać i czuć muzyka."
Szeroko retweetowane zdjęcie zrobione tego dnia Lopeza na peronie metra w obcisłych podartych dżinsach, parkie, szpilkach i czapce Yankees? Tą, która pokazała światu, że wciąż jest najlepszą muchową dziewczyną? To nie była żadna intryga: szczere zdjęcie wykonał prawnik, mąż jej partnera produkcyjnego, który akurat przebywał w Nowym Jorku na święta i został oznaczony razem z wesołym zespołem. „Wszyscy po prostu wskoczyliśmy do metra. To było w 100 procentach prawdziwe i 100 procent nieplanowane”.
Wygląda na to, że jej przyszłość ze Smartem też jest nieplanowana. Lopez, zawsze dziewczyna, która lubi towarzystwo, przyznaje, że miała historię „wpadania w wiele rzeczy lub szukania dla pocieszenia, gdy coś pójdzie nie tak”. Zapytana, ile czasu minęło, odkąd była samotna, przyznaje, że od kilkudziesięciu lat. Kiedyś powiedziała, że pospieszyła za mąż za tancerza Crisa Judda w 2001 roku po odbiciu po rozpadzie Seana Combsa ponieważ Judd „był takim miłym, solidnym facetem”. Zaczęła spotykać się z Markiem Anthonym zaledwie kilka tygodni po zerwaniu zaręczyn z Ben Affleck.
Ale odmawia rysowania paraleli do swojej obecnej sytuacji. „Słuchaj, nie lubię być sam. Ja nie. Nie mogę się za to pobić. Muszę tylko dowiedzieć się, dlaczego mi się to nie podoba. Dlaczego nie jest dobrze w samotności? I czy mogę się z tym pogodzić?”
Zawsze romantyczna, nie spieszy się już do ołtarza. „W przeszłości miłość dla mnie zawsze oznaczała wieczność i oczywiście nadal pielęgnujesz niektóre z tych fantazji, ale nie próbuję już tego zmuszać. Długo trzymałem się swoich baśniowych ideałów. Ale gdzie jestem teraz, przez co przeszłam, nie ma żadnych zasad. Może się to zmienić na wiele sposobów, a nie tylko na jeden. Jest tak wiele różnych rodzajów szczęścia, nie tylko to, o którym dowiedziałeś się, gdy miałeś 5 lat”. Pod pewnymi względami, mówi z żałosnym śmiechem, rozwód ułatwił sprawę — jest o jedną osobę mniej do zmartwień o. „Tak, myślę, że jeśli jest z tego jakaś korzyść, to tyle”.
Jedna rzecz, o którą Lopez nie marnuje zbyt wiele czasu: starzenie się. Wygląda na to, że pocenie się zmarszczek jest dla amatorów. Po pierwsze, uważa, że branża rozrywkowa ma – na szczęście – trochę mniej obsesji na punkcie młodości. „Punkt zwrotny nastąpił kilka lat temu, kiedy we wrześniowym numerze magazynów dla kobiet pojawiły się dziewczyny z okładki, które miały ponad 40 lat…Jennifer Aniston, Halle Berry, Sandra Bullock, Julia Roberts, ja. Trudno było nie być szczęśliwym. To mówi coś o naszym społeczeństwie. Ludzie wierzyli, że ich życie – a przynajmniej ich życie jako wykonawcy – skończyło się w wieku 28 lat lub w jakimś bezbożnym wieku! Boże, kiedy wtedy myślę o sobie, nie miałem pojęcia, kim jestem. Myślę, że ledwo mam nad tym kontrolę”.
Pomaga to, że wciąż jest tak elastyczna jak zawsze, o czym świadczy jej gorący występ na American Music Awards w 2013 roku. W pewnym momencie podczas jej hołdu dla legendarnej kubańskiej piosenkarki Celii Cruz, która była przerywana licznymi kostiumami na scenie zmiany i taniec salsy, wykonała pełny obrót nad głową jednego z jej dwóch partnerów, lądując na nogach, aby kontynuować śpiewanie. „Czuję się tak, jakbym się czuł, gdy miałem 28 lat. Nie bolą mnie kości, czuję się świetnie. Właściwie czuję się lepiej, pewniej. Oczywiście nadal mam nerwy, ale teraz wiem, jak je kontrolować. Kiedy miałem 20 lat, nie byłem pewien siebie. Teraz naprawdę mogę się rozciągać. Nie muszę siedzieć w pudle. W tym momencie mogę powiedzieć sobie: A co jeśli upadnę, i co z tego? Idę z powrotem."
ZDJĘCIA: Zobacz transformację Jennifer Lopez od czasów liceum