Zaledwie miesiąc później Lizzo ujawniła się publicznie ze swoim chłopakiem, Myke Wright, po miesiącach umawiania się z byłym tajemniczym mężczyzną, piosenkarka otworzyła się na swoje przemyślenia na temat ich „miękkiego startu” i ogólnie tradycyjnych związków.

Podczas ostatniego wywiadu w dniu Klub Śniadaniowy pokaz radiowyLizzo (prawdziwe nazwisko: Melissa Viviane Jefferson) zwróciła uwagę, że ich pierwszy występ na dywanie — który miał miejsce przed pokazem jej serii Prime Video LizzoUważaj na wielkie grrrls — w jej oczach nie była oficjalna. „Nawiasem mówiąc, nie zrobiliśmy jeszcze czerwonego dywanu. Chcę tylko to podkreślić” – powiedziała. „To było [do rozważenia]. To był miękki start. Muszę szanować jego prywatność. Dywan nie jest dywanem, chyba że jest dywan. Dywan nie jest dywanem, chyba że jest włączony Moda."

Zapytana przez gospodarza, czy mogłaby zobaczyć związek trwający przez następne 10 lat, Lizzo przyznała, że ​​ta myśl ją „przeraża”. „Myślę, że tradycyjny związek przeraża mnie przez 10 lat, ale miłość jest wieczna. Mogę kogoś kochać na zawsze” – powiedziała Lizzo. „Monogamia jest dla mnie trochę klaustrofobiczna, ponieważ istnieją zasady. Myślę, że związek miłosny, który nie jest monogamiczny, nie ma żadnych zasad. Myślę, że ludzie, którzy uprawiają poli i inne rzeczy – wciąż obowiązują zasady”.

click fraud protection

Wszystko, co wiemy o nowej marce bielizny modelującej Lizzo

Dodała: „Nie chcę żadnych zasad. Ale to nie znaczy, że tu jestem, kurwa, ssę i schylam się. To nie znaczy, że on też jest. To po prostu oznacza, że ​​nie ma żadnych oczekiwań i w ten sposób miłość staje się głównym wydarzeniem [...] To tak, rób to, co chcesz, tak długo, jak mnie kochasz.

Lizzo kontynuowała, mówiąc, że gdyby Wright zdecydował, że nie chce, aby była z nikim innym, mogli „nadal to mieć i nie nazywać tego monogamią”. Zakończyła myśl, mówiąc: „To po prostu kocham. To jak: „Po prostu cię kocham. Nie martwię się o nikogo innego. Nie martwię się o nikogo innego seksualnie, romantycznie, emocjonalnie. Po prostu się o ciebie martwię. Po prostu myślę o tobie. Myślę, że to właśnie mamy, co jest najpiękniejszą, najczystszą rzeczą na świecie”.