Mirandę Kerr była wybitną modelką w niezliczonych cyklach stylistycznych, od krzykliwego glam ery Y2K po fuzję athleisure i Tumblr z 2010 roku. Australijka pojawiła się na wielu okładkach magazynów, kroczyła po wybiegach domów mody, takich jak Prada i Dior, i była aniołkiem Victoria’s Secret w czasach świetności marki.
Ale obecnie Kerr rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu, wspinając się po nowych górach jako matka trojga dzieci — w wieku 11, 4 i 3 lat — i sterując Organika Kora, linię certyfikowanych organicznych produktów do pielęgnacji skóry, którą wprowadziła na rynek w 2009 roku w Australii i w 2017 roku w Stanach Zjednoczonych. Role matki i bizneswoman spełniają Kerr, ale wymagają też dużo energii, by być obecnym i poruszać się z zamiar. To sprawiło, że wypracowanie solidnej praktyki samoopieki i wykorzystanie jej wiedzy jako certyfikowanego trenera zdrowia stało się jeszcze bardziej istotne.
Spotkaliśmy się z Kerr po jej przemówieniu programowym o godz Twórz i kultywujSzczyt Wellness Means Business 2022, platforma online i konferencja offline dla kobiet-przedsiębiorców budujących swoją wymarzoną karierę. W tym miejscu Kerr opowiada o tym, jak ważne jest uzupełnianie kubka podczas noszenia wielu nakryć głowy kryształy, które nadają jej linii produktów do pielęgnacji skóry osobisty charakter, oraz hack dla mamy, który zapewnia jej odmłodzenie samotny czas.
W stylu: To był taki zabawny fakt, dowiedzieć się, że masz specjalne połączenie z kryształami. Jak to się zaczęło?
Mirandę Kerr: Kiedy byłam małą dziewczynką, dużo czasu spędzałam na farmie moich dziadków. Mój dziadek był właściwie przeprowadzką w Australii i kiedy przenosił te domy z jednego miejsca do drugiego, musieli wykopać wiele z nich od korzeni i tak dalej. Natknął się więc na te kryształy geody, które były naturalnie w ziemi i przywiózł je do domu dla mojej babci.
Byłem nimi zafascynowany, chociaż tak naprawdę nie rozumiałem ich znaczenia, dopóki jako nastolatek nie natknąłem się na sklep z kryształami podczas wakacji z rodziną. Pomyślałem, wow, to jest niesamowite, wszystkie te różne kryształy, którymi się bawiłem, mają różne cele i mogą być użyte do wspierania twojej energii, twojego ciała. Od razu przyciągnęły mnie kryształy kwarcu różowego i od tamtej pory zajmują one naprawdę szczególne miejsce w moim sercu. Dlatego od pierwszego dnia Kora stosuje ten wyjątkowy proces infuzji.
Kiedy w 2009 roku wprowadziłem na rynek w Australii, wszystkie nasze produkty do pielęgnacji skóry podczas procesu produkcyjnego, filtrujemy składniki, dotykają one kryształów kwarcu różowego, dzięki czemu mają tę energię. Oprócz kryształów kwarcu różowego Kora wykorzystuje w swoich produktach inne kryształy. Na przykład nasz Rozświetlający krem nawilżający z kurkumą jest filtrowany nie tylko przez kwarc różowy, ale także przez kryształy cytrynu. Ten konkretny krem nawilżający ma na celu wniesienie jasności do twojego życia i skóry, a cytryn wnosi energię i energię do twojego życia.
Podoba mi się ten osobisty akcent, dzięki któremu ludzie mogą wkroczyć w twoją podróż i odkrywać trochę twojej historii, nawet jeśli nie zdają sobie z tego sprawy.
Tak, ludzie nawet nie zdają sobie sprawy i są jak, Oh.(Śmiech) To ja wkładam w to serce. To nie jest nic, co w jakikolwiek sposób poprawi skuteczność produktów. Oprócz tego, że produkty są certyfikowane jako organiczne i aktywne klinicznie, to tylko mały osobisty akcent i rozszerzenie mojej pasji. Moim zamiarem jest stworzenie naprawdę podnoszącego na duchu, pielęgnującego doświadczenia, gdy ludzie używają naszych produktów do pielęgnacji skóry. To nie musi być monotonna pielęgnacja.
Porozmawiajmy o ćwiczeniu samoopieki jako model w notorycznie trudnej branży. Kiedy myślisz o pomocnych sposobach, w jakie przez lata dbałeś o swój umysł i ciało, co przychodzi ci na myśl?
Kryształy, aromaterapia i pozytywne afirmacje bardzo mi pomogły. Bardzo polegam na olejkach eterycznych. Nie lubię używać substancji zapachowych, więc żaden z produktów Kory nie zawiera sztucznych substancji zapachowych, a jedynie olejki eteryczne, które mają terapeutyczny wpływ na skórę i zmysły.
Na przykład mięta pieprzowa, której używamy w masce rozjaśniającej i złuszczającej z kurkumy oraz w piance oczyszczającej, jest tak podnosząca na duchu i dodająca energii. Kiedy jesteś pod prysznicem i używasz tych produktów, czujesz ten przypływ energii, ale jest to również dobre dla produkcji sebum.
O mój Boże, uwielbiam używać miętowych olejków eterycznych pod prysznicem. Nie wiem, czy jesteś zaznajomiony z dodaniem kilku kropli olejku miętowego pod prysznic, a następnie puszczeniem gorącej wody, aby wypełniła łazienkę parą…
Robię to też pod prysznicem!
To pachnie Więc Dobry. To taki miły sposób na relaks i połączenie zmysłów. Wróćmy więc do trzech narzędzi dobrego samopoczucia, na których się opierasz — w jaki sposób wykorzystałeś pozytywne afirmacje?
Pozytywne afirmacje to coś, czym interesuję się od dziecka. Kiedy możesz wytrenować swój umysł, aby wybierał bardziej pozytywne myśli, może to pomóc zmienić cały dzień. Każdy produkt Kora ma pozytywne słowo na odwrocie opakowania, czy to reenergetyzowanie, rewitalizacja, przejrzystość, przebaczenie. Mleczny Grzyb ma przebaczenie na plecach, więc oczyszczasz swoją skórę i ducha.
Odmawiam te małe modlitwy o przebaczenie, takie jak: Proszę wybacz mi, jeśli kogoś skrzywdziłem celowo lub nieumyślnie. I pomóż mi wybaczyć każdemu, kto skrzywdził mnie umyślnie lub nieumyślnie. Dziękuję Ci Boże, amen. To bardzo proste, ale jest to małe przypomnienie, aby mieć tę małą spokojną chwilę, aby stworzyć to w swoim życiu. Więc to jest moja sprawa, o której niekoniecznie mówię, ponieważ czasami może to być dla ludzi za dużo.
Kiedy zrozumiałem siłę umysłu, tak jakbyśmy mieli wybór, [nastąpiła zmiana]. Możemy wybrać, czy wyjrzymy na zewnątrz i powiemy: wow, co za wspaniały dzień, czy też nie mogę uwierzyć, że dzisiaj pada deszcz lub jest tak gorąco. To leży w naszej mocy. Jedną rzeczą, która bardzo mi pomogła, jest pamiętanie o każdym pozytywie, jest negatyw i utrzymywanie postawy zrozumienia, że życie ma sposób na zrównoważenie tego. Więc nawet jeśli znajdujesz się w trudnym momencie, wynika z tego coś pozytywnego.
Myślę, że dla tak wielu osób chodzi o znalezienie tej równowagi, jak zapewnienie sobie przestrzeni na odczuwanie tego, co czujesz, starając się nie dać się pochłonąć ponurym rzeczom, które są nieuniknione w życiu.
Dokładnie. To jak codzienna praktyka pozwalania sobie na odczuwanie pewnych rzeczy, które czujesz, ale pozwalania im przepływać jak fale w oceanie, pozwalać im przepływać przez ciebie. Czasami możesz czuć się sfrustrowany, czasami zły i pozwolić tym uczuciom zaistnieć. Nie ignorowanie tych rzeczy, ale jednocześnie, kiedy odczujesz i zaakceptujesz te uczucia, zobaczmy, czego mogliśmy się z tego nauczyć. Przyjmijmy teraz bardziej pozytywny sposób rozumienia.
Jesteś w czymś, co wydaje się być twoją „erą szefa”, nadzorując tajniki rozwijającej się firmy, a właśnie wygłosiłeś przemówienie na szczycie Create & Cultivate Wellness Means Business. Czego nauczyło Cię o sobie tworzenie Kora Organics i kierowanie zespołem?
Nauczyło mnie to tak wiele i było niesamowitą podróżą. Czuję, że każdy dzień jest okazją do rozwoju, nauki i stania się lepszą wersją siebie. Ponieważ firma jest moja, posiadam 95% udziałów i to była moja koncepcja, musiałem nauczyć się różnych aspektów biznesu, od pracy z jednymi z najlepszych chemików na świecie, aby nauka kryjąca się za moimi koncepcjami przeniosła mnie do pracy nad projektami opakowań, które absolutnie kocham — kocham kreatywność proces.
Odkryłem, że naprawdę znalezienie odpowiednich ludzi, którzy są w swojej pasji, pozwala mi być w mojej pasji i skupić się na tworzeniu tych produktów, które pomagają ludziom w zdrowy sposób.
Czy między trojgiem dzieci a pracą masz jakiś zabieg lub coś, co lubisz robić, kiedy potrzebujesz się zrelaksować?
Mój mąż wstaje codziennie o 5 rano. Kiedy już się obudzę, bardzo trudno jest mi ponownie zasnąć, więc w końcu zdecydowałam się wstać i wykorzystać ten czas, aby naprawdę zrobić to, co muszę zrobić.
Zaczynam poranek od 20-minutowej medytacji jogi, aby ją rozciągnąć i trochę się skoncentrować. Potem uwielbiam robić mój 40-minutowy trening i mieszam go z Tracy Anderson i Sculpt Society. A potem stamtąd biorę prysznic. Mam tego małego Sleeper Hero, nie zawsze działa, ale mój czterolatek go ma. Kiedy światło zmienia się na zielone, oznacza to, że może wejść. Dzieli pokój ze swoim trzyletnim bratem i bardzo dobrze mówi: „Zielone światło się jeszcze nie świeci, nie możemy jeszcze wejść”.
Mam ten czas rano od 5 rano do 7 rano, kiedy śpią i mam mniejsze poczucie winy matki, kiedy mam ten czas dla siebie. Po skończonym treningu szczotkuję całe ciało na sucho. Wykonuję rutynową pielęgnację skóry, którą naprawdę kocham. Wtedy jestem gotowy na dzień, zanim jeszcze się obudzą. Zdecydowanie było to coś, co pomaga mi napełnić kubek, zanim zejdę na dół, zrobię im śniadanie, przygotuję je i odwiozę do szkoły.
Ten wysokiej jakości czas solo może być wszystkim.
Prawidłowy. Jestem również bardzo świadomy rozpoczęcia naszej rutyny wyciszenia. Zaczynamy wyciszać się o 16:00, w łóżku o 18:30. i spać o 19:00 To wszystko, od kąpieli, wspólnej wczesnej kolacji, czytania im od trzech do czterech krótkich książek. Spędzenie tego wieczoru i poranka z chłopcami i ta mała rutyna to coś, co naprawdę wszyscy lubimy. A w weekendy spędzamy razem dużo wartościowego czasu.
Dla mnie rodzina jest na pierwszym miejscu i zawsze to czułem. Mam 11 lat i 3 i 4 latka. Chociaż posiadanie trzech chłopców może być wyczerpujące i czasami czujesz się ciągnięty w tak wielu kierunkach, spędzanie czasu z nimi jest naprawdę satysfakcjonujące. Uwielbiam to, nawet w trudnych czasach, kiedy być może nie są najlepszymi sobą. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak szybko mija czas.
Jestem też bardzo świadoma, ponieważ moja mama była pracującą mamą i tak naprawdę nie miała dla mnie zbyt wiele czasu. Nauczyło mnie to, jak ważna jest etyka pracy, ale także jak ważne jest przebywanie z moimi dziećmi. Ponieważ moja mama pochodzi z długiej linii ciężko pracujących kobiet, a ja chciałam przełamać schemat bycia nie do końca obecnym z moimi dziećmi. Urodziła mnie w wieku 17 lat i oczywiście zrobiła, co mogła. Mamy świetne relacje, a teraz moja mama jest niesamowitą babcią.
Ostatnie pytanie: jakiej rady dotyczącej samoopieki udzieliłbyś młodszemu sobie?
Powiedziałbym, że naprawdę ważne jest dbanie o siebie w podejściu 360 stopni — psychicznie, duchowo, fizycznie. Nie myśl, że musisz się rozchmurzyć. Upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu dla siebie i daj sobie z powrotem. Od tak dawna zadowalam ludzi. Całe życie chciałem dać tak wielu ludziom na tak wiele różnych sposobów. Ważne jest, aby upewnić się, że się nie wyczerpujesz i że robisz rzeczy, które uszczęśliwiają twoje serce.