Po jednym kultowym Biały lotoschwila przyjaźni w niedzielę (cześć, Mike White i Jennifer Coolidge na Złotych Globach 2023), Meghann Fahy I Theo Jamesa podarował nam kolejne spotkanie z obsadą, kiedy w środę wieczorem pojawili się na chwilę w Nowym Jorku słodkie życie, słowami samego Camerona Sullivana.
Duet, który w drugim sezonie serialu grał ulubioną dysfunkcyjną parę wszystkich, Daphne i Cameron, został zauważony w nowojorskiej dzielnicy SoHo. Na spotkanie Fahy założyła krój Tory Burch, który składał się z przyciętego czarnego swetra z różowym kwiatkiem szczegół, który zestawiła z czerwoną maxispódniczką, czarnym trenczem i koordynacją Christian Louboutin botki. James miał na sobie długi grafitowy płaszcz z misiem, nałożony na beżowy sweter i szare spodnie w kratę. Koledzy, którzy po raz pierwszy związali się przy włoskich kolacjach podczas kręcenia filmu na Sycylii, wyglądali na szczęśliwych i zrelaksowanych wielkie wygrane programu (Najlepszy serial limitowany i Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu limitowanym) podczas niedzielnych nagród ceremonia.
Jeśli ostatnie zrzuty zdjęć aktorów z Instagrama, które wywołały FOMO, są jakąkolwiek wskazówką ich doświadczeń na planie, myślę, że można śmiało powiedzieć, że ekipa maksymalnie wykorzystała swój czas we włoskim mieście. Współpracownik Jamesa i Fahy, Adam DiMarco (który grał słodkiego i subtelnie seksownego Albiego), udostępnił karuzelę ujęć z kręcenia z podpisem: „Wciąż wydaje mi się, że to szalony sen 🛌🌙🇮🇹”
Fahy wcześniej powiedział W styluo shenaniganach grupy - które obejmowały kolacje, wycieczki na plażę i sesje karaoke - a także o jej przyjaźni z Jamesem. „Zjedliśmy kilka kolacji, kiedy przyjechałam tam po raz pierwszy, żeby poznać się jako ludzie” — wyjaśniła. „Ponieważ pisanie jest tak dobre, ale także dlatego, że Theo jest naprawdę dobrym partnerem, jest naprawdę zabawny i otwarty. Czuję się z tego powodu naprawdę szczęśliwy, ponieważ nie zawsze tak jest i sprawia to, że rzeczy są o wiele przyjemniejsze”.
W porządku chłopaki, jestem tylko trochę zraniony, że nie zostałem zaproszony.