Dla Kim Shui, program w tym sezonie polegał na podwojeniu tego, co to znaczy być dziewczyną Kim Shui: „Ona jest pewna siebie. Jest silna. I jest seksowna, we własnej interpretacji tego słowa”.
Kolekcja Wiosna 2023 została zaprezentowana w korytarzu Grand Central Station w poniedziałek wieczorem dla przepełnionej, chętnej publiczności. rozmawiając z W stylu, Shui mówi, że ubrania zostały zainspirowane społecznością, która je nosi. „Nasza marka była współtworzona w Internecie. Wszyscy ci różni ludzie publikowali nasze ubrania i tak zaczął się mój rozwój” – mówi Shui. „To oda do nich”.
Shui zauważa, że dostępność tak publicznej i ruchliwej scenerii była częścią atrakcyjności przy wyborze programu lokalizacja — obszar za kulisami, w którym ustawiały się modele, był w rzeczywistości otwartą halą, widoczną dla osób dojeżdżających do pracy i przechodzących osób przez. Wiosna 2023 roku była również największym jak dotąd pokazem projektantki, w którym zaprezentowano 40 stylizacji, ale Shui mówi, że nie czuła się zdenerwowana. Zamiast tego była gotowa połączyć wszystkie ruchome części programu i zaprezentować światu te nowe kreacje.
Po pracy jako wycinarka szablonów dla innych małych nowojorskich marek, Shui uruchomiła własną markę w 2016 roku. Od tego czasu jej projekty można było zobaczyć na wszystkich, od Wendy Williams i Lizzo po Kylie Jenner i Bellę Hadid. Nie ma uniwersalnej mentalności, jeśli chodzi o ludzi noszących jej markę, i to jest ulubiona część Shui. „Najbardziej wyjątkowe w tej marce jest to, że razem z ubraniami łączymy różne kobiety”.
Dużym elementem prac Shui jest kolaż różnych wzorów i faktur, co jest reprezentatywne dla jej wielokulturowego wychowania. Jako Amerykanka pochodzenia azjatyckiego, która wychowała się we Włoszech, Shui mówi, że to właśnie w tym czasie za granicą po raz pierwszy zainteresowała się modą i kiedy po raz pierwszy zdała sobie sprawę z tego, że się wyróżnia.
„Dorastaliśmy na przedmieściach Włoch i byliśmy jedyną azjatycką rodziną. Nie było mowy, żebym wyglądała tak samo jak wszyscy inni”, mówi, dodając, że szybko przyjęła to poprzez modę. „Pamiętam mój pierwszy dzień w szkole i wybieranie między dwoma strojami. To był albo ten całkowicie czarny strój, który wyglądał podobnie do wszystkich innych, albo był to cały liliowy kombinezon z tymi wszystkimi szalonymi koralikami, które miałam.” Wybrała kombinezon i nie spojrzała z powrotem.
Shui najlepiej sprawdza się, gdy łączy różne elementy, czy to wzory, tekstury, czy nawet style, co jest widoczne również w tej kolekcji. Podczas gdy wycięcia, krótkie topy i przezroczyste detale przywodziły na myśl Internet, projektantka eksperymentowała także z sylwetkami wojowniczek.
„Istnieją historie o tych czterech starożytnych pięknościach Chin, a każda z nich miała siłę, z której była znana. Chciałem, żeby ta historia była pokazana przez ubranie. A potem widzimy sporo mitycznych odniesień i tradycyjnych chińskich motywów, którymi się bawię i które powtarzam na kilka różnych sposobów” – mówi nam.
Pod koniec pokazu, gdy modelki powoli i poważnie maszerowały korytarzami Grand Central, w sukience pojawił się niestandardowy nadruk pikseli pochodzących z crowdsourcingu, co skłoniło uczestników do podniesienia telefonów w celu przechwycenia To. Bez wątpienia była to główna atrakcja kolekcji i zachwycająca — szczególnie w pierwszym rzędzie, w tym gwiazdy takie jak Saucy Santana, Lauren Jauregui, Fousheé, James Charles i Devin Halbal. Zawodniczka WNBA, Isabelle Harrison, również zakończyła występ Kim Shui w oszałamiającym fioletowym pociągu.
Jeśli chodzi o projektowanie, Shui zawsze uważał, że „nie ma planu B, jest tylko plan A i właśnie to zamierzam zrobić”. Na wiosnę 2023, mówi, że miała nadzieję stworzyć fantazję i nie ma wątpliwości, że jej chętni i wspierający grono fanów zaakceptuje te wyjątkowe projekty. Co dalej? „Chcę zrobić naprawdę niesamowitą torbę. Więc próbuję tego”.