Pandemia COVID-19 i późniejsza blokada miały znaczący wpływ wpływ na modę, zwłaszcza jeśli chodzi o odzież robocza. A po wyjściu z naszych kokonów WFH można śmiało powiedzieć, że styl biura zmienił się na zawsze. Dawno minęły czasy sztywnego formalizmu biznesowego; gorsety, spódnice tenisowe, zbiory koordynacyjne i bojówki weszli na czat. A najnowszym przykładem tego odnowionego stylu jest nikt inny Emily Ratajkowski, dostawca trendów i moda łamacz zasad.
W środę modelka udostępniła lustrzane selfie w swojej relacji na Instagramie, na którym uchwyciła swój najnowszy OOTD, który miał części bardziej tradycyjnego garnituru. Z wyjątkiem tego, że Ratajkowski miał na sobie bardzo skróconą marynarkę ze diagonalu z paskiem u dołu, który sięgał jej brzucha, i dopasowaną minispódniczkę zapinaną na guzik. Nowoczesną stylizację zestawiła z czarnymi podkolanówkami i sneakersami. Uzupełniła ją kolczykami w kształcie kółek, a jej brązowe włosy były delikatnie zmierzwione i z przedziałkiem na środku. Autorka podzieliła się także nagraniem, na którym zrobiła zbliżenie na swoją twarz, puszczając w tle muzykę.
Wcześniej tego dnia EmRata udostępniła kilka zdjęć z czasów swojej „nastoletniej włóczęgi”, popularnego trendu społecznego, który krąży po sieci. TIK Tok. Na jednym zdjęciu prowadzący podcast siedział na podłodze w brązowych sztruksowych spodniach, zapinanej na guziki koszuli w paski i zielonym swetrze. Następnym slajdem w karuzeli było zdjęcie polaroidem, na którym Ratajkowski i grupa przyjaciół robili głupie miny.
Trafnie podpisała post: „bo jestem tylko nastoletnim śmieciem 🎶”.