Jak gdyby Jennifer Lopez nie uprawia wystarczająco sportu zespoły godne podziwu w swoim codziennym życiu po prostu go odrzuciła (podczas wskrzeszania czwartkowego selfie z przeszłości), aby pokazać jeden wygląd, który mogliśmy przegapić za pierwszym razem.

Garnitur Jennifer Lopez Instagram

Instagram/JENNIFER LOPEZ

Z Janem 27 wydanie z Ślub ze strzelby (jej komedia romantyczna z Joshem Duhamelem) został tylko dzień, Lopez wykorzystała czwartek jako okazję do podzielenia się ostatnim zdjęciem z trasy promocyjnej filmu ze swoimi 233 milionami obserwujących na Instagramie. Podczas gdy pierwszy slajd przedstawiał multi-myślnika patrzącego w dal podczas ostatecznego poprawiania makijażu, drugie zdjęcie dało fanom całe ciało spójrz na kwintesencję stroju J.Lo: dopasowany czarny, podkreślający talię garnitur ze spodniami, który zawierał spodnie z prostymi nogawkami i kurtkę z krótkimi rękawami z najgłębszym wpaść.

Jennifer Lopez miała zespół stresu pourazowego przed ślubem z Benem Affleckiem w Vegas

Lopez nigdy nie oszczędzała na dodatkach, dodała trochę złotych bransoletek i pierścionków, proste kolczyki koła i stos naszyjników o różnej długości, aby dodać jej blichtru, a całość wykończyła niebotyczną czernią obcasy. Aktorka nosiła swoje długie karmelowe włosy ułożone w obszerne fale z przedziałkiem pośrodku, a subtelne smoky eye kontrastowało z błyszczącymi różowymi ustami.

click fraud protection

„Podpisz ostatnie zdjęcie ➡️#Throwback 💥 @shotgunweddingmovie jutro!!! @primevideo”, Lopez bezczelnie podpisał zrzut.

Podczas gdy obława J.Lo udowodniła, że ​​naprawdę może zrobić wszystko, pojawia się zaledwie tydzień po tym, jak ujawniła, że ​​jej życie może być czasami „walką”. „Jak mam to powiedzieć? Robię wszystko, co w mojej mocy, by pokazać się z jak najlepszej strony” – powiedział ostatnio Lopez Ludzie. „Nie jestem osobą, która podziela mój niepokój. Nie wydaje mi się, żeby to było moje życie jako wykonawcy. Zawsze pokazujesz to, co najlepsze. Ale jestem człowiekiem jak wszyscy inni i czasami cierpię w milczeniu.”

Dodała, że ​​tworząc swój nadchodzący album, To ja teraz, skłoniło ją do ponownego przemyślenia, jakimi częściami siebie chciałaby się podzielić z publicznością. „Czuję, że są pewne rzeczy, które należy powiedzieć i podzielić się nimi, ponieważ myślę, jak właśnie powiedziałeś, to jest jak„ Och, masz to wszystko razem ”- kontynuowała. „Ale prawda jest taka, że ​​jestem jak każdy inny. Czasami walczę, czasami się zastanawiam, czasami wątpię, i jestem niepewny”.