W morzu tego sezonu wampirze pokazy na wybiegu I stonowane jesienne palety kolorów, Hailey Bieber właśnie udowodniła, że nie boi się zaistnieć, nosząc najjaśniejszą sukienkę midi w najodważniejszym kroju.
W niedzielę supermodelka świętowała początek upiornego sezonu, dzieląc się serią zdjęć z trafnym (i prostym) podpisem „1 października 🍂”. Natomiast zwykły czarny manicure Biebera i ciemna śliwka usta bardzo ucieleśniały typowy jesienny wygląd, rzuciła obserwujących na pętlę, pozując w najbardziej żywej koralowej sukience Vivienne Westwood przed neonowo niebiesko-zieloną okrągłą ścianą kalkomania.
Oprócz przyciągającego wzrok koloru, suknia miała również krój typu halter z ekstremalnie głębokim dekoltem w kształcie litery V, dramatycznymi marszczeniami i marszczeniami oraz długością do połowy łydki. Pozwalając, by sukienka znalazła się w centrum uwagi, Hailey dokończyła stylizację, dodając tylko proste dodatki Diamentowe kolczyki Tiffany & Co., brązowe szpilki i zaczesane włosy w elegancki kok z część.
Przełamujący normy strój Biebera pojawił się zaledwie kilka dni po tym, jak wywołała falę z zupełnie innego powodu: w końcu wypowiedziała się o niej Dramat z Seleną Gomez w środowym odcinku pt Zadzwoń do jej taty. Podczas rozmowy z gospodarzem, Alexem Cooperem, modelka poruszyła wszelkie niejasności związane z wieloletnimi plotkami że zaczęła spotykać się ze swoim obecnym mężem Justinem Bieberem, zanim oficjalnie rozstał się z Gomezem 2016.
„Kiedy [on] i ja kiedykolwiek zaczęliśmy się spotykać lub coś w tym rodzaju, nigdy nie był w związku. Kiedykolwiek. W każdym punkcie. Nigdy bym tego nie zrobiła” – powiedziała Hailey o plotkach, że „ukradła” Justina Selenie. „Nie jest moim charakterem psucie czyjegoś związku. Nigdy bym tego nie zrobił. Zostałem wychowany lepiej niż to. Nie jestem tym zainteresowany i nigdy nie byłem”.
Hailey dodała później: „Mogę powiedzieć, kropka, wprost, nigdy nie byłam z nim, kiedy był z kimkolwiek w związku. To już koniec”.