Witamy w Szef piękności, powtarzająca się seria, w której zwracamy uwagę na czołowych graczy napędzających świat piękna. Potraktuj to jako swoją szansę na wykradzenie ich sekretów dotyczących szybkiego startu i rozwinięcie się dzięki praktycznym lekcjom, których nauczyli się w pracy.
W 2015 roku inwestorzy na Zbiornik rekinów powiedział Melissę Butler To Pasek ust, nietoksyczna i wegańska marka szminek słynąca z różnorodnej gamy odważnych, jasnych i super pigmentowanych kolorów ust, nigdy by tego nie zrobiła. Jak wyjaśnia Butler (a filmy to potwierdzają), powiedzieli jej, że gdyby ktoś naprawdę chciał kupić zieloną szminkę, istniejąca marka już by ją stworzyła.
Odrzucenie jej nie powstrzymało. Butler nadal gotowała te szminki w swojej kuchni i przekształciła swoją pasję w markę. A dziś możesz kupić świadome składników, niedrogie produkty do ust Butlera Cele w całym kraju.
Tutaj Butler ujawnia, jak zrobiła skok w biznesie kosmetycznym, jak wykorzystuje swoją markę, by zaradzić brakowi różnorodności w branży kosmetycznej i nie tylko.
Jak rozpoczęłaś swoją przygodę z branżą kosmetyczną?
Moje wejście w świat piękna nie jest tradycyjne. Większość osób, które zakładają firmę kosmetyczną, to albo wizażyści, albo po prostu ekstremalni entuzjaści makijażu. Byłem całkowicie po drugiej stronie. Byłam osobą, która zawsze kochała szminkę i zawsze uważała, że odrobina koloru na ustach całkowicie zmienia Twój dzień, samopoczucie i nastrój. Byłem bardzo sfrustrowany branżą kosmetyczną i jej brakiem różnorodności, nadmiarem chemikaliów i wysokimi cenami. Kiedy myślałem o branży kosmetycznej, bardziej myślałem o branży spożywczej. Jeśli chcesz kupić wysokiej jakości posiłek, musisz wydać dużo pieniędzy. Ale jeśli masz tylko trochę pieniędzy do wydania, możesz jeść, ale musisz jeść kompletne śmieci. Czułam, że branża kosmetyczna zbliża się wielkimi krokami. W 2011 roku, kiedy pracowałam nad Lip Barem i robiłam te wszystkie kolory w mojej kuchni, pracowałam na Wall Street. Chciałem stworzyć firmę, która zapewniałaby reprezentowanie wszystkich kobiet na całym świecie.
Wiem, że byłeś na Zbiornik rekinów. Co to było?
Nie sądzę, żebym zdawał sobie sprawę z wpływu, jaki udział w tym programie będzie miał nie tylko dla firmy, ale także dla naszej publiczności. Nie dogadaliśmy się Zbiornik rekinów. Byli dla nas naprawdę wredni. Byli po prostu bardzo okrutni. Powiedzieli, że nigdy nie zdobędziemy udziału w rynku. Mówili, że ludzie nigdy nie będą chcieli tych kolorów. Kiedy byliśmy na wystawie, pokazywaliśmy całą kolekcję. Mówili: „Nie, to jest makijaż klauna”. Nikt nigdy nie będzie chciał niebieskiej szminki, fioletowej lub zielonej szminki”. Otrzymaliśmy duże publiczne odrzucenie. To nie była nasza publiczność. Nauczyło mnie to nie rozmawiać z ludźmi, którzy nie chcą słuchać. Zanim jeszcze otworzyliśmy usta, oni już wiedzieli w swoich umysłach, że to dla nich nie, więc tak naprawdę nie miało to na mnie wpływu. Nic w tym doświadczeniu nie sprawiło, że chciałem rzucić palenie. Nie zdawałem sobie sprawy, że zainspirowało to wiele osób. Nigdy nawet nie pomyślałem o zatrzymaniu się, ponieważ pod koniec dnia jestem pilotem mojego samolotu. To, co robię, jest naprawdę przesiąknięte celem.
A teraz The Lip Bar jest w Target. Jakie to uczucie?
Jako mniejsza firma współpracująca z dużym sprzedawcą detalicznym, takim jak Target, są trochę niepewni. Byliśmy tylko w 40 sklepach. Tak dobrze sobie radziliśmy w tych 40 sklepach, że w ciągu sześciu tygodni próbowali nas zmusić do rozszerzenia do około 450 sklepów. To był dla nas niesamowity rok. To była niesamowita organizacja do współpracy. Cieszę się, że zechcieli wesprzeć mały biznes, taki jak The Lip Bar. Dodajemy do nich dużą wartość. Utrzymujemy ich młodość. Chłodzimy je. Potwierdzamy fakt, że są na czasie i znają swój rynek.
Czy uważasz, że zrozumienie finansów pomogło w założeniu własnej marki?
Będąc całkowicie szczerym, nie mogę powiedzieć, że doświadczenie na Wall Street było ogromnym katalizatorem mojego rozwoju lub mojej zdolności do dalszego działania. Dużą częścią tego jest naprawdę zrozumienie twojego celu. Dla mnie Lip Bar zawsze był biznesem ukierunkowanym na cel, który wtedy się wyróżniał, ponieważ znalazł odzwierciedlenie w używanych przez nas modelach, opowiadanych przez nas historiach i gamie odcieni. Wszystko opierało się na idei, że jesteś wystarczający. Myślę, że branża finansowa, jeśli nic innego, dała mi przewagę w fakcie, że byłam przyzwyczajona do bycia ignorowaną jako kobieta w finansach, jako kobieta koloru w finansach. Zawsze czułem się jak „jedyny”. Czułem się bardzo dobrze będąc „jedynym”, gdy mówiono mi „nie” lub byłem ignorowany. Myślę, że to część, która pomogła.
Powiedziałeś, że jedną z największych frustracji związanych z branżą kosmetyczną był brak różnorodności. Czy możesz opowiedzieć o tym, jak rozwiązałeś problem braku różnorodności, wprowadzając The Lip Bar?
Robiliśmy wiele targów z Lip Bar i szczególnie pamiętam, jak byłem na targach i prawie doprowadziłem się do łez, ponieważ kobieta płakała, ponieważ pomalowaliśmy ją kolorem. Myślę, że to było tak proste, jak czerwień lub róż, a ona zakrywała usta i mówiła: „Nie mogę tego nosić”. To było jak a-ha! moment, w którym robiliśmy coś, co miało wpływ. Odwracaliśmy uwarunkowania, w których ludzie czuli, że nie mogą nosić pewnych odcieni. Potem dosłownie wypuściliśmy kampanię, w której umieściliśmy modelkę o naprawdę głębokiej tonacji, bez włosów najjaśniejsze kolory, jakie mieliśmy w tamtym czasie, aby obalić pogląd, że odważne kolory są dla ludzi o jasnej karnacji skóra. Wszystko, co do tej pory zrobiliśmy, miało na celu podważenie standardów piękna.
Wracając do innej frustracji, którą miałeś: chemikalia w produktach kosmetycznych. Jakimi wytycznymi się kierujesz?
Mamy dość długą czarną listę. Kiedy zakładałem firmę, każdy pojedynczy produkt przez pierwsze trzy lata pochodził z moich gołych rąk. Osobiście pozyskiwałem składniki i próbowałem znaleźć farmy, które produkowały na przykład organiczny olej rycynowy. Nasz błyszczyk jest organiczny. Nasz błyszczyk jest naszym najczystszym produktem i jestem z niego bardzo dumna. Jest również super napigmentowany. Wszystko jest wolne od parabenów. Wszystko jest wolne od okrucieństwa. Wszystko jest wolne od oleju mineralnego. Nie zawiera petrochemii. Nasz płynny mat zawiera silikon, ale aby uzyskać efekt matowy, jakiego oczekiwali ludzie, potrzebował tego składnika. Byłem przeciwny wypuszczeniu na rynek matu, ponieważ nie podobały mi się dwa składniki, które sprawiały, że miał ten efekt matujący, ale ludzie wciąż pytali. Przedstawiliśmy to: Oto, co w nim jest. To nie jest to. Oni [nasi klienci] mówili: „Tak, chcemy tego”.
Jaki jest najpopularniejszy kolor ust?
Obecnie najpopularniejszym kolorem naszej firmy jest Boss Lady. To naprawdę głęboka czerwień na bazie niebieskiego, która sprawdza się na każdej karnacji. Jest dosłownie piękny na każdym. Zmienia wygląd od 0 do 100.
Czytałam, że macie 16 odcieni nude szminki. To oferta, której tak wiele marek nie oferuje swoim klientom. Jaka była ta odpowiedź?
Wiesz, co jest szalonego w aktach? Nigdy dość. Mimo, że mamy 16, czuję, że to za mało. Pomadka w kolorze nude, szczególnie dla kobiet kolorowych, zawsze była bardzo trudna, ponieważ schodzi prawie kredowo. Możesz nawet wyglądać na chorego. Jest zbyt jasny. To nigdy nie jest idealny odcień. Mój akt jest inny niż akt mojej siostry. Różni się od nagości mojej matki. Jeśli w mojej najbliższej rodzinie jest tak wiele odmian, jak naprawdę mógłbym mieć cztery lub sześć aktów? Nawet mając 16 lat, czuję, że to nie wystarczy. Czuję, że moglibyśmy pójść dalej i głębiej.
Czy kiedykolwiek rozszerzysz ofertę poza produkty do ust?
Tak, i właśnie pracujemy nad rozszerzeniem. Rozszerzamy ofertę na wszystkie kształty twarzy. To dla nas szalone. Od sześciu lat jesteśmy ustnym autorytetem. Chcemy zrobić dokładnie to samo z różnymi obszarami twarzy – dostarczając naprawdę wysokiej jakości produkty i piękne opakowania w przystępnej cenie.