Przygotowania do Koronacja króla Karola III są już w toku po sfinalizowaniu tego przełomowego wydarzenia 6 maja 2023 r. I chociaż wielu królewskich pracowników będzie odgrywać rolę w zapewnieniu, że ceremonia przebiegnie tak płynnie, jak to tylko możliwe, jest jeden ważny planista przyjęcia, który może mieć nieco więcej inwestycji w ten proces: książę William.
Według Lustro, najstarszy syn króla odegra integralną rolę w procesie planowania koronacji — podobnie jak jego dziadek, książę Filip, podczas uroczystości królowej Elżbiety 70 lat wcześniej — i zwróci szczególną uwagę na zapewnienie, że ceremonia będzie wolna od jakichkolwiek „archaicznych, feudalnych lub imperialnych” momentów, które nie odzwierciedlałyby Wielkiej Brytanii Dzisiaj.
„Proces planowania będzie oznaczał, że spadkobierca po raz pierwszy od trzech pokoleń odegra aktywną rolę w koronacji” – donosi portal. Podczas gdy Karol i królowa Elżbieta byli obecni na koronacji swoich poprzedników, mieli odpowiednio tylko cztery i 11 lat, przez co byli zbyt młodzi, by uczestniczyć w planowaniu ceremonii.
Planowanie koronacji nie tylko oznacza historyczny moment, ale według plotek sama ceremonia jest znacznie mniejsza, zmodernizowana i skrócona. „Możliwe, że rówieśnicy będą mogli nosić stroje kąpielowe zamiast ceremonialnych szat” — donosi publikacja. „Starożytne i czasochłonne rytuały – w tym podarowanie monarchy sztabek złota – również zostaną zlikwidowane, aby zaoszczędzić czas”.
Pomysł ten wydaje się być zgodny z oświadczeniem wydanym przez Pałac Buckingham na temat przyszłej ceremonii pod koniec zeszłego miesiąca, które brzmiało: „The koronacja będzie odzwierciedlać dzisiejszą rolę monarchy i patrzeć w przyszłość, będąc jednocześnie zakorzeniona w wieloletnich tradycjach i widowiskowość."