Kourtney Kardashian może wyglądać na granicy nie do poznania w swoim najnowszym poście na Instagramie (dzięki jej zupełnie nowej miodowej blondynce włosy), ale jedno pozostaje pewne: tak samo wspiera swojego męża Travisa Barkera jak kiedykolwiek.
W niedzielę założycielka Poosh przezwyciężyła niedzielne przerażenie, dzieląc się z 214 milionami obserwujących zdjęciem glam, szczegółowo opisującym weekend spędzony na automatach w Las Vegas. Chociaż z trudem mogliśmy zobaczyć oszałamiającą nową fryzurę Kourtney (dzięki uprzejmości stylisty fryzur celebrytów, Glena Coco Oropezy), którą pierwotnie zadebiutowała na swoim koncie na Instagramie zaledwie dzień wcześniej jej strój nie chciał być ignorowany. W zatrzaskach Kardashian subtelnie okrzyknął Barkera, pozując przed automatem do gier w za dużym białym T-shircie Blink-182.
Sparowała luźną koszulkę z czarną lateksową mikrospódniczką mini i czarnymi skórzanymi butami do kolan, a także dodała parę pasujących okularów przeciwsłonecznych (tak, nawet w pomieszczeniach), aby uzyskać ostateczny efekt fajnej dziewczyny. A-lister nosiła wspomniany wcześniej blond bob wypasający podbródek prosto z głęboką częścią boczną i zdecydowała się na brązowy glam z różową wargą.
„Od czasu do czasu, kiedy twoje życie się komplikuje i łasice zaczynają się zbliżać, jedynym lekarstwem jest załadowanie ohydnych chemikaliów, a następnie jazda jak drań z Hollywood do Las Vegas… z muzyką na najwyższych obrotach i przynajmniej kuflem eteru” – Kourt podpisał post, nawiązując do filmu Strach i odraza w Las Vegas.
Uznanie podpisu za nieco mylące, siostra Kourtney Khloe Kardashian szybko zabrał się do komentarzy do posta, aby wyrazić to, co wszyscy myśleliśmy: „Nie mam pojęcia, co oznacza ten podpis, ale uwielbiam twoje włosy z boczną klapką!” Ona napisała.