Dwie rzeczy, które Idina Menzel prosi cię: poprawnie wymówić jej imię (ahem, John Travolta) i zdać sobie sprawę, że była o wiele za młoda, by grać Lei Michelle mamo dalej Radość. Weteran Broadwayu rozlał podczas niej herbatę W stylu Badass Questionnaire, w którym otworzyła się na temat swojej udanej kariery, mody na czerwonym dywanie i swojego czasu w popularnym programie.
„Scena, która była najbardziej pamiętna [na Radość] prawdopodobnie śpiewał „I Dreamed a Dream” z Leą Michelle” – wspomina Menzel. Ale 50-letnia aktorka i piosenkarka ujawniła, że była trochę słona faktem, że została obsadzona w roli matki Michelle. „Miała 26 lat i prawdopodobnie powinnam być jej starszą siostrą. Ale nie mam na to żadnego wpływu – dodała sarkastycznie.
Zdradziła też swój najzabawniejszy moment na Broadwayu, który miał miejsce w Wynajem podczas ostatniego występu jej byłego męża, Taye Diggsa, kiedy miała zabawną — erę, wiadomość dla swojego współgwiazda i ówczesnego chłopaka. „Taye i ja dopiero co zaczęliśmy się spotykać w tym czasie, a ja musiałem zdejmować spodnie i gadać o jego charakter, więc napisałam „Zjedz mnie” na moich policzkach, kiedy ściągałam dżinsy” – wspomina śmiech.
TheMrożony aktorka (która mówi, że zimno, w rzeczywistości, robi przeszkadzać jej) wspominała też, jak zdobyła nagrodę Tony za rolę Elphaby w filmie Podłyi jak dwukrotnie musiała przygotować cały czerwony dywan na ceremonię wręczenia nagród. „Jak tylko zeszłam z czerwonego dywanu, musiałam iść na górę, zmyć to wszystko, nałożyć zielony makijaż, przebrać się w kostium i czekać, aż zagram „Defying Gravity”” przypomniała sobie rozdanie Tony Awards 2004, gdzie musiała wykonać swój wielki numer i szybko wrócić na swoje miejsce po ogłoszeniu swojej kategorii (spoiler: zabrała do domu duża nagroda).
Dodała: „Miałam pół godziny po zejściu ze sceny, żeby wziąć prysznic, zmyć [zielony makijaż], a potem znowu wrócić do makijażu glam, usiąść na moim krześle i dowiedzieć się, czy mam zamiar to wygrać nagroda. Więc to była szalona noc”.