Jeśli Twój kalendarz zapełnia się już spotkaniami świątecznymi i pocisz się na samą myśl o tym, w co się ubrać, Gigi Hadid ma wypróbowaną i prawdziwą sugestię, że właśnie udowodniono, że aksamit jest podstawą na koniec roku. W ciągu 2022 r WWD Wyróżnienia na Cipriani South Street, modelka i matka przybyły ubrane w długi niebieski aksamitny garnitur z dwurzędową sylwetką, rozpiętą białą koszulę i spodnie z szerokimi nogawkami. Stylizację uzupełniła białymi czółenkami ze szpiczastym noskiem, dodając zapinanej na guziki stylizacji odrobiny nowoczesności i udowadniając, że każdy można nosić białe dodatki kiedy chcą, moda rządzi czy nie.

Niebiesko-aksamitny garnitur Gigi Hadid WWD Honors

Obrazy Getty'ego

Gigi była obecna, aby uhonorować swojego przyjaciela, projektanta Tommy'ego Hilfigera, który był pod ręką, aby odebrać John B. Fairchild Honor za całokształt twórczości. WWD relacjonuje, że kiedy mówił o ich związku, wzruszył się. Spotkali się sześć lat temu i od tego czasu wydali razem cztery kolekcje dla Tommy x Gigi.

„Myślę, że była zaskoczona, że ​​naprawdę chcieliśmy, żeby przyszła i faktycznie z nami tworzyła. Pierwszego dnia, kiedy przyszła do studia projektowego, miała spędzić dwie godziny, spędziła osiem godzin” – powiedział Hilfiger. „Miała obsesję na punkcie wybierania kolorów, tkanin, guzików i zamków błyskawicznych. A teraz oczywiście ma własną markę. Wiedziałem, że ma świetny styl i uwielbiam jej całkowicie amerykański, kalifornijski styl”.

click fraud protection

Gigi Hadid mówi, że cierpi na syndrom oszusta

Podczas imprezy Gigi wyjaśniła, jak wyjątkowy był dla niej ten związek i kiedy dopiero zaczynała jako nowy model, wejście na wybieg Tommy'ego Hilfigera było spełnieniem marzeń — i że nie przyszło to łatwo. Poruszyła także temat ich przyjaźni, która znaczy dla niej tyle samo, co dla Hilfigera.

„Nie wiem, czy wiele osób o tym wie, ale poszedłem na kilka sezonów castingów u Tommy'ego i nie dostałem programów” – powiedział Hadid przed ceremonią. „Tak więc mój pierwszy występ Tommy'ego był bardzo podekscytowany i spełniło się moje marzenie. Nigdy tego nie zapomnę. To był pokaz na boisku piłkarskim, a ja miałem na sobie czerwone ponczo – nadal je mam. Tommy dał mi go kilka lat później w prezencie.