W zeszłym tygodniu Pałac Buckingham opublikował nowy portret królewski co wywołało falę kontrowersji. Na zdjęciu nowa Fab Four — Kate Middleton, Prince William, King Charles i Queen Camilla — pozowała razem, podczas gdy Meghan Markle I Książę Harry były zauważalnie nieobecne na zdjęciu, mimo że były w mieście, kiedy je robiono.

Niecałe 48 godzin później Sussexowie podzielili się dwa portrety z podróży do Wielkiej Brytanii, a według królewskiego biografa, Toma Bowera, czas nie był przypadkowy. W rzeczywistości, mówi, zdjęcia miały być bezpośredni diss. „Chodziło o to, że wróciliśmy teraz na kurs, aby zbudować Brand Meghan i książkę, serial Netflix, podcast” – wyjaśnił Bowers, dodając, że zdjęcia Meghan i Harry'ego były próbą upokorzenia rodziny królewskiej rodzina. „Wszystko jest pieniądzem. I na ich korzyść, byli w oczach opinii publicznej przez siedem dni podczas pogrzebu lub dłużej, każdego dnia, gdy byli filmowani”.

Najwyraźniej nie jest fanem Markle, Bowers dodał: „Wiesz, ona naprawdę ma jedno zainteresowanie, a to jest Meghan, a ofiary to rodzina królewska, a jeśli o nią chodzi, to jest wspaniałe”.

click fraud protection

księcia Harry'ego Meghan Markle

Getty

Jest już poważny dramat wokół najnowszego portretu królewskiego

Chociaż Sussexowie najwyraźniej odłożyli na bok swoją niechęć po śmierci królowej Elżbiety (nawet to zrobili prywatna kolacja z nowym księciem i księżną Walii), źródło ujawniło, że książę Harry, książę William i ich żony nadal znajdują swoje interakcje ze sobą "niezręczny."

„To było niezręczne. Obie pary miały z tym trudności” – powiedział informator Ludzie. „Byli w stoickim duchu, by po prostu przejść przez to dla królowej”.