Przybyliśmy długo, długo, długo, długo długie w Hollywood w ostatnim ćwierćwieczu.

Pre-Time’s Up, jeździec przed włączeniem — sprawy były ciemne. Chodzi mi o to, że byliśmy tutaj, obsadzając Emmę Stone jako kobietę chińskiego pochodzenia. Przed nami jeszcze długa droga, jeśli chodzi o reprezentację, ale nie da się zminimalizować poczynionych kroków (cześć, Czarna pantera, czyli najbardziej dochodowy film 2018 roku).

Ale choć casting był zacofany w ciemnych wiekach Hollywood, na szczęście ktoś miał zdrowy rozsądek, by zamknąć sugestię dyrektora, że… poczekaj na to… Julia Roberts (Julia! Roberts!) gra abolicjonistkę Harriet Tubman w filmie biograficznym Harriet.

W Funkcje Focus — pytania i odpowiedzi z Gregorym Allenem Howardem, Harriet scenarzysta zdradził, że projekt jest rozwijany od 26 lat. „Klimat w Hollywood był jednak wtedy zupełnie inny” – wyjaśnił. „Powiedziano mi, jak jeden z szefów studia powiedział na spotkaniu:„ Ten scenariusz jest fantastyczny. Niech Julia Roberts zagra Harriet Tubman”. Kiedy ktoś zwrócił uwagę, że Roberts nie może być Harriet, dyrektor odpowiedział: „To było tak dawno temu. Nikt nie dostrzeże różnicy’”.

click fraud protection

Oczywiście Twitter miał myśli.

POWIĄZANE: Jak kostiumy, włosy i makijaż Cynthii Erivo opowiadają bohaterską historię Harriet Tubman

Film, którego premiera rozpoczęła się na początku tego miesiąca, zawiera chwaloną przez krytyków rolę jej nie-białej, nie-Julii Roberts, głównej bohaterki, Cynthii Erivo.