W ten piątek najnowszy remake aktorski Disneya, Mała Syrenka, obraca płetwami w teatry. Jedna z oryginalnych członków obsady, legenda Disneya, Jodi Benson, która udzieliła głosu Ariel, wyraziła swoje poparcie dla filmu nowy film i zmiany, które zostały wprowadzone, aby fabuła była bardziej zgodna z wartościami, które teraz podzielamy 2023. Chociaż film już wywołał kontrowersje, a niektórzy kwestionowali obsadę czarnej aktorki Halle Bailey jako Ariel, więcej jest z pewnością nadejdzie, gdy lojaliści rozbiorą drobne zmiany w fabule i piosenkach, które zostały ogłoszone, gdy Disney drażnił film.
Benson zauważyła, że chociaż oryginalny film był przygotowywany w latach 80., kiedy sprawy miały się zupełnie inaczej, ona na przykład cieszy się, widząc zmiany w filmie i przyjmuje je całym sercem.
„Mówimy o rozpoczęciu naszych sesji lektorskich w 1986 roku [dla oryginalnego filmu]. Jest rok 2023, więc musimy się rozwijać, musimy się uczyć, musimy być świadomi naszego otoczenia” – powiedział Benson.
Rozrywka Tygodnik. Punkt sprzedaży zauważa, że niektóre zmiany obejmują Ariel i Prince Eric, którzy bardziej przypominają „pokrewne duchy” niż zakochanie od pierwszego wejrzenia i drobne zmiany w tekście nominowanej do Oscara piosenki „Kiss the Dziewczyna."
Benson powiedział dalej, że stara się zachować historię Mała Syrenka istotne jest dla niej ważne i jest podekscytowana tym, co widzowie sądzą o „rozwoju” nowego filmu, który honoruje i oddaje hołd oryginalnemu animowanemu klasykowi.
„Musimy być świadomi naszego rozwoju jako ludzi i tego, co jest teraz ważne, a co może nie jest tak ważne” – dodał Benson. „Rzeczy się zmieniają. Musimy się z tym pogodzić. Myślę, że Rob i John wykonali piękną robotę, robiąc to i nadal oddając hołd i cześć naszemu oryginalnemu filmowi. Ale musisz mieć wzrost. Bardzo ważne jest, aby być na bieżąco z tym, gdzie jesteśmy, co dzieje się wokół nas. Musimy być świadomi. Tak więc poprawki i dopracowanie, które musieli wykonać, było koniecznością, ale zostało to zrobione w piękny sposób i jestem tym bardzo, bardzo podekscytowany”.
Benson zakończyła, dzieląc się tym, że jest bardzo podekscytowana tym, że fani zobaczą, co Bailey robi z postacią Ariel. Podzieliła się, że była w kontakcie z rodziną Baileya i nie ma nic oprócz miłości dla wszystkich zaangażowanych. Powiedziała, że jest dumna z Bailey i jest „podekscytowana” tym, że świat zobaczy jej interpretację Ariel.
„Wspaniale było móc po prostu ją kochać i wspierać ją i jej rodzinę” – mówi. „I wiedzieć, że była w dobrych rękach z całym personelem, a zwłaszcza z Robem i Johnem. I poznać po prostu piękny sposób, w jaki udało jej się schwytać Ariel i wszystko, co jest częścią Ariel. I jak bardzo jestem z niej niesamowicie dumny, po prostu chciałem, żeby wiedziała, że byłem przy niej w jakikolwiek sposób. Ona to zrobiła. Opowiedziała tę piękną historię i jestem zachwycony jej losem”.