Kylie Jenner jest członkiem Beyhive, i to bardzo modnym.
W piątek potentat piękności potwierdził swój status fanki Beyoncé podczas wizyty u piosenkarki Światowa trasa renesansu koncert w Paryżu i wyciągnęła najdoskonalszy strój na tę okazję. Ubrana w modną francuską markę courrèges, Kylie zdecydowała się na nagi, półprzezroczysty top z długą, elegancką czarną skórą rękawy, wycięcie na pępek i był bez pleców (z wyjątkiem pojedynczego paska cienkiej tkaniny, który trzyma koszulę razem od za). Połączyła swoją przezroczystą koszulę z pasującym stanikiem w kolorze nude pod spodem i czarną spódnicą maxi z wysokim rozcięciem. Wysokie do ud czarne skórzane buty z wąskimi szpilkami, maleńka torebka, kwadratowe okulary przeciwsłoneczne i wyraziste kolczyki dopełniały koncertowy look Kylie.
Kiedy nadszedł czas na glam, Kylie zebrała swoje ciemne brunetki z powrotem w niechlujny kok z grzywką zaczesaną na bok i połączyła swoje charakterystyczne, obrysowane usta z różowymi policzkami.
Dla tych, którzy nie mogli przybyć na koncert, nie martwcie się, ponieważ Kylie udokumentowała swoje wrażenia z siedzenia w loży na Instagramie, udostępnianie zdjęć z przejażdżki limuzyną z przyjaciółmi, a także wideo, na którym sama Queen Bey wykonuje swój przebój „I'm That Girl”.
W podpisie umieściła tylko koronę i emoji pszczoły (IYKYK).
Następnego ranka Kylie została zauważona na spacerze – tym razem pokazując znacznie skromniejszą stronę swojej paryskiej garderoby. Ubrana w głęboki LBD z dekoltem typu halter i zwiewną spódnicą, gwiazda reality show zachowała swój styl proste, wyposażone tylko w parę ekstremalnie czarnych czółenek z ostrym noskiem, maleńkie złote obręcze i czarną pikowaną torebka. Tres belle.