Jak to jest być najlepszym wszech czasów? Być najbardziej utytułowaną gimnastyczką w historii, nieustannie doskonalącą oszałamiające ruchy, tak wymagające, że nikt inny nawet ich nie próbował? Stale bić rekordy świata i poprawiać swoją grę?
Po prostu zapytaj cztery razy olimpijski złoty medalista Simone Biles, która obecnie trenuje dla swojego drugiego Igrzyska Olimpijskie w Tokio w przyszłym miesiącu. Jasne, bycie G.O.A.T. w czymś jest chyba ładna, no cóż, super. (Jej trykoty są nawet wytłoczone z głową kozy z kryształu górskiego, aby przypomnieć wszystkim o całej jej wielkości i chwale.) Ale nie ma wątpliwości, że wiąże się to również z dużą presją.
POWIĄZANE: Zobacz, jak Simone Biles bije kolejny rekord
Biles posiada obecnie 30 połączonych medali olimpijskich i mistrzostw świata, tylko pobił kolejny rekord w weekend z siódmym ogólnokrajowy tytuł kobiet na Mistrzostwach USA w Gimnastyce w Fort Worth w Teksasie i praktycznie udoskonalił niezwykle trudne i nigdy wcześniej nie podejmowane
Podwójna krypta szczupakowa Yurchenko. Ale wciąż znajduje się na drugim końcu krytyki, krytyki i nienawiści do mediów społecznościowych.Tak więc podczas wywiadu o kultowej marce SK-II's Seria „VS” - zbiór sześciu animowanych filmów krótkometrażowych opartych na prawdziwych doświadczeniach, wyzwaniach i wrogości, z którymi boryka się sześć różnych Igrzyska olimpijskie przygotowujące się do igrzysk w Tokio, które miały swoją premierę w zeszłym miesiącu – Biles otworzyła się przed nami na temat trolli, z którymi mierzy się za każdym razem dzień.
„Stawiałam czoła trollom dorastając w tym sporcie i nauczyłam się, jak się od nich odciąć i po prostu być sobą” – powiedziała W stylu. „I pod koniec dnia jestem wdzięczny, kocham w sobie wszystko i jestem dumny z tego, kim jestem w środku i na zewnątrz. Zwłaszcza bycie młodszym i wyśmiewanie się z tego, jak wyglądam, moje ramiona są za duże, czy to, bo to doprowadziło mnie do tego, gdzie jestem dzisiaj”.
Oczywiście Biles nie jest jedynym młodym sportowcem supergwiazdą, który musi radzić sobie z negatywnością mediów, internetu czy całej branży. Gwiazda tenisa, Naomi Osaka, pojawiła się ostatnio na pierwszych stronach gazet rezygnacja z French Open ze względu na zdrowie psychiczne, co jest bardzo jasne jak daleko nam do pomocy we wspieraniu kobiet kiedy próbują ustalić granice. Sytuacja pokazała, jak szalenie obciążające jest bycie w centrum uwagi, jednocześnie próbując osiągnąć sukces w swoim sporcie, a Biles zna tę presję aż za dobrze. Gimnastyczka mówi, że robi co w jej mocy, aby to wyciszyć.
POWIĄZANE: Simone Biles jest tak dobra, gimnastyka manipuluje wynikami, aby być „sprawiedliwym” dla wszystkich innych
„Czuję, że każdy w oczach opinii publicznej ma z tym do czynienia na co dzień” – mówi Biles. „Ale staram się nie patrzeć na komentarze, co zdecydowanie pomaga. Czuję też, że nie powiedzieliby tego osobiście i nie powinni wywierać na ciebie nierealistycznej presji, aby wyglądać lub zachowywać się w określony sposób. A potem po prostu to odrzucam, ponieważ pod koniec dnia tutaj. ("Tutaj" odnosi się do bycia rekordzistą, najwspanialszą gimnastyką wszechczasów, która przeczy grawitacji, która wciąż zmienia ten sport).
Źródło: Getty Images
Ale oprócz tego, że negatywność spłynęła z jej pleców, jej drugi mechanizm radzenia sobie wydaje się zbyt oczywisty: Żółć po prostu nie ma czasu nawet na spocenie drobnych rzeczy. Jest zbyt zajęta trzymaniem głowy w grze, przygotowując się do igrzysk olimpijskich w 2021 r., które w końcu odbędą się w lipcu po odroczeniu w zeszłym roku z powodu COVID. Biles mówi nam, że nie może się doczekać powrotu na światową scenę i przebywania wśród innych podobnie myślących i ciężko pracujących sportowców u szczytu ich sportu.
„Myślę, że mogę mówić w imieniu siebie i innych sportowców: wszyscy jesteśmy gotowi pokazać, nad czym pracowaliśmy od tak dawna, wyjść i reprezentować nasze kraje” – mówi. „Jestem bardzo podekscytowany. Wiem, że będzie inaczej, nie tak jak na igrzyskach olimpijskich, które mieliśmy kiedykolwiek wcześniej, ale myślę też, że to też czyni go wyjątkowym.
I tym razem spróbuje rozkoszować się tym doświadczeniem i nie brać żadnej chwili za pewnik – coś, do czego pandemia zmusiła nas wszystkich. „Na ostatnich igrzyskach olimpijskich byłam dość młoda” – mówi. „Zostajesz w wiosce, więc zawsze jesteś zmotywowany, gotowy i na szczycie swojej gry. Nie możesz nawet rozkoszować się chwilą i żyć chwilą, ale tym razem naprawdę nie mogę się tego doczekać.
Żółć może być najbardziej utytułowaną gimnastyczką w historii, ale przede wszystkim mówi, że ma nadzieję, że jej wytrwałość i sukces mogą inspirować inne młode kobiety i ambitne sportowce, by objęły się i nigdy nie pozwoliły, aby ktokolwiek naiwny ich poniżył lub ograniczył wielkość.
„Nie ma znaczenia, skąd pochodzisz; ważne jest, dokąd idziesz”, mówi W stylu. „I bez względu na presję społeczną, bierzesz przeznaczenie w swoje ręce. Mam nadzieję, że zachęcę kobiety i młode dziewczęta do podążania za tym przeznaczeniem, bez względu na wyzwania, jakie napotykają po drodze, robienia tego, co wydaje się słuszne, i podążania własną ścieżką”.