Lorde poświęca trochę czasu na opłakiwanie jej śmierci ukochany pies Pearl.

W sobotniej wiadomości dla fanów 22-letnia piosenkarka otworzyła się na temat druzgocącej straty, która miała miejsce w zeszłym miesiącu. „Moim przyjaciołom”, napisała, wyjaśniając, że chociaż nie miała „kontaktu” ze swoimi fanami tak często jak w przeszłości, spędziła większość roku praca nad nową muzyką w Nowej Zelandii.

„Idzie całkiem dobrze, ale w zeszłym miesiącu wydarzyło się coś, o czym muszę ci opowiedzieć” – wyjaśniła. – Niektórzy z was mogą wiedzieć o Pearl, moim psie. Pearl pojawiła się w moim życiu w 2018 roku i niemal od razu wszystko dla mnie zmieniła. Jak rozumie każdy, kto miał przyjemność wychowania psa, moje życie rosło wykładniczo. Pearl wniosła do mojego świata niezmierzoną ilość radości i celu”

Lorde Ołów

Źródło: Jeff Kravitz/FilmMagic

Chociaż Lorde zauważyła, że ​​„Pearl chorował w różnych formach przez całe życie”, mieli trudności z „odkryciem, co to za choroba”.

Choć wokalistka nie sprecyzowała, na co chorowała Pearl, dodała, że ​​po tym, jak Pearl „upuściła trochę waga” w zeszłym miesiącu, specjalista „dopracował problem” i pies dostawał lekarstwo, które on potrzebne.

Chociaż „wszystko wyglądało dobrze”, zdrowie Pearl nagle się pogorszyło.

„Pewnego dnia obudziliśmy się i wiedziałam, tak jak matki, że jest bardziej chory, niż nam się wydawało, i że zbliżamy się do punktu, w którym jego ciało nie będzie w stanie sobie poradzić” – napisała.

„Pearl miał dwa zatrzymania krążenia w odstępie około godziny, a po drugim zmarł” – napisała. „Trzymałem go, kiedy poszedł i wiedziałem, że wiedział, że tam jestem. Ale ta strata była nieopisanie bolesna, a światło, które dla mnie zostało włączone, zgasło”.

Lorde powiedziała dalej, że chociaż „Perła odwiedza mnie w snach”, teraz, gdy jej pies umarł, musi zrobić sobie trochę wolnego czasu od pracy nad albumem.

POWIĄZANE: Oto dlaczego ludzie myślą, że Lorde idzie do więzienia

„On odegrał kluczową rolę w odkryciu, które miało miejsce. Czułem, że prowadził mnie w kierunku pomysłów. I to zajmie trochę czasu i ponowna kalibracja, teraz, gdy nie ma przede mną pasterza, aby zobaczyć, jaka będzie praca” – powiedziała. „Więc proszę o cierpliwość, ponieważ nadchodzi rok 2020 i zaczynasz się zastanawiać, gdzie jest następny rekord. Straciłem mojego chłopca i potrzebuję trochę czasu, aby ponownie zobaczyć dobro, aby dokończyć robienie tego dla ciebie.

Dziękując swoim fanom za „życzliwość, dzisiaj i każdego dnia”, Lorde podsumowała: „To nie będzie ta sama praca – jak każdy, kto czuł, że strata może zrozumieć, są drzwi, które otwierają się, przez które wchodzisz, a po drugiej wszystko jest inne Strona. Ale kiedy ta wielka strata skrystalizuje się we mnie, a moja klatka piersiowa odbuduje się wokół tego, mam nadzieję, że będę w stanie dokończyć i podzielić się tym z tobą i wszyscy będziemy rosnąć razem, jak zawsze.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Ludzie. Aby uzyskać więcej takich historii, odwiedź ludzie.com.