Meghan Markle I Książę Harry kochają swoje czarujące życie w Montecito, ale według źródeł zbliżonych do byłych starszych członków rodziny królewskiej, mogą rozważać przeprowadzkę nieco na południe. Sussexowie, którzy mieszkają w Kalifornii od trzech lat, „rozważają” przeprowadzkę do Malibu, umieszczając ich w bliższe sąsiedztwo celebrytów Nobu Malibu, fikcyjnego wymarzonego domu Barbie i, tak, wszystkiego, co dzieje się w Los Angeles.

„Uwielbiają tam swoje życie” – powiedział informator My Tygodnik. „Ale wydaje się trochę odległy i oddalony od miasta”.

Źródło zauważa, że ​​Meghan dorastała często chodząc na plażę, dlatego Montecito było miejscem, w którym ona i Harry (oraz ich dzieci, mały Archie i Lilibet Diana) wylądowali i zapuścili korzenie w Ameryce. Niedaleko Santa Barbara ta dwójka może liczyć na sąsiadów Oprah Winfrey, Ellen DeGeneres, Roba Lowe'a i Jennifer Aniston.

„Uwielbia przebywać na plaży, dlatego ona i Harry zdecydowali się przenieść do Montecito” – dodało źródło Malibu o uroku Meghan.

click fraud protection
księcia Harry'ego Meghan Markle

DANIEL LEAL-OLIVAS — WPA Pool/Getty Images

Meghan Markle i książę Harry podobno myślą, że ludzie robią sobie „tanie zdjęcia”

„Meghan odwiedziła Montecito jako nastolatka i zakochała się w malowniczej i oszałamiającej scenerii architektura”, powiedziało źródło w 2020 roku, kiedy para powiedziała, dokąd się wybierają Ameryka. „Przeprowadzka tam zawsze była opcją, ale na początek ona i Harry chcieli dać Los Angeles szansę. Niestety, Harry absolutnie tego nie znosił — czas był tak zły w czasie pandemii [koronawirusa] i brakowało im prywatności”.

Meghan i Harry nie zobowiązali się jeszcze do przeprowadzki, a źródła podają, że „nic nie było jeszcze postanowione”, chociaż osoba poufna zauważa, że ​​udanie się na słoneczne wybrzeże Malibu jest „zdecydowanie w ich interesie radar."

Drugie źródło wyjaśniło, że Harry i Meghan „zakochali się w okolicy” po spędzeniu trochę czasu w wynajmowanym domu znajomego latem i obaj „od niechcenia szukali tam domów”.