Eva mendes może ją mieć własnego prawdziwego Kena w domu (patrz: jej partner od 12 lat, Ryan Gosling), ale to najwyraźniej nie powstrzymało jej przed staniem się taką samą lalka Barbie- opętany jak reszta świata. Przykładem? W środę aktorka podzieliła się krótkim klipem, na którym porównuje to do singla Dua Lipy z filmu, „Dance the Night” — a jedyną rzeczą, która by to poprawiła, jest odziany w kombinezon Ken, pchnięcie biodrami obok niej.
Na filmie Mendes zaczynał od szczytu schodów (przed malowniczym trawiastym krajobrazem) przed zejściem w rytm muzyki, wprowadzając trochę choreografii z jej spódnicą sukienka. Jakby to samo w sobie nie było wystarczająco marzycielskie, jasnozielona maxidress aktorki z gorsetowym dekoltem w kształcie serca, grube paski i smugi różu, żółci i błękitu nadawały majorowi klimat chałupniczy, który idealnie pasował do scenerii jej solówki błyskawiczny tłum.
Eva uzupełniła stylizację rozpuszczonymi ognistymi rudymi włosami z przedziałkiem z boku i jasnym różowym kolorem ust, a także zdecydowała się chodzić boso, rycząc w rytm muzyki.
„Dlaczego muszę robić tę głupią minę, kiedy zaczynam tańczyć?!” podpisała wideo. „Czy ktoś cierpi na tę poważnie kulawą chorobę? 💗”
Chociaż Eva nie była obecna u żadnego ze swoich partnerów lalka Barbie czerwonych dywanów na początku tego lata (para od dawna otwarcie mówi, że woli organizować imprezy w pojedynkę), to nie pierwszy raz, kiedy znalazła sposób, by subtelnie wspierać swojego adoratora.
W maju A-lister udostępniła trzy zdjęcia, na których pozuje w bieli lalka Barbie-tematyczna koszulka niemowlęca pokryta wzorem A gigantyczne zdjęcie Goslinga przebranego za Kena. „Mam tego naprawdę dużego Kenergy. Bo dziewczyny też są graczami” – podpisała post.