Sandra Bullock czuje się „wdzięczna” za wsparcie, jakie otrzymała po tym wydarzeniu śmierć jej długoletniego partnera, Bryan Randall, na początku tego miesiąca.

Według źródła, z którym rozmawialiśmy Ludzieaktorka „była świadkiem niesamowitego wzrostu wsparcia dla badań nad ALS od czasu śmierci Bryana”, co miało miejsce 8 sierpnia br. 5.

„Było dla niej bardzo ważne, że kiedy ona i jego rodzina złożyli pierwsze oświadczenie w sprawie śmierci Bryana, osoby obecne w tej sprawie podróż z nią i Bryanem od początku została rozpoznana – a Centrum Healey w Mass General było na czele” – informator powiedział. „Jest bardzo wdzięczna wszystkim, którzy przekazali datki i jest szczęśliwa, że ​​z czegoś tak rozdzierającego serce wynikło coś tak pozytywnego dla innych”.

Sandrę Bullock i Bryana Randalla

Obrazy Jacksona Lee/GC

Śmierć Randalla nastąpiła po prywatnej, trzyletniej walce z ALS, jak jego rodzina podzieliła się wcześniej w oświadczeniu.

Wszystko, co Sandra Bullock powiedziała o swoim zmarłym partnerze, Bryanie Randallu

„Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy wraz z nami poruszali się po świecie tej choroby oraz niesamowitym pielęgniarkom, które zostały naszymi współlokatorkami, często poświęcając własne rodziny, aby móc być z nimi nasz,"

click fraud protection
podzielili się wówczas. „W tej chwili prosimy o prywatność, aby móc opłakiwać i pogodzić się z niemożnością pożegnania się z Bryanem”.

Ludzie zauważa, że ​​rzecznik Stowarzyszenia ALS powiedział, że zebrało „dodatkowe 50 000 dolarów od darczyńców na cześć Bryana i wzrost liczby ponad 100 000 nowych gości na naszej stronie internetowej” po tym, jak rodzina Randalla poprosiła o przekazanie darowizn na rzecz organizacji w zamian kwiaty.

„Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto przekazał darowiznę, a nasze serca są z rodziną Sandry i Bryana” – powiedział rzecznik. „Nadal potrzebujemy wsparcia, aby ALS był dostępny dla wszystkich i wszędzie, dopóki nie będziemy w stanie go wyleczyć”.