Podczas narodzin Kourtney Kardashianpierwsze dziecko z Travisa Barkera może, ale nie musi, nadejść lada dzień (wkrótce matka czwórki dzieci jeszcze nie potwierdziła zbliżającego się terminu porodu), wydaje jej się, że wysypiska śmieciowe nie zwalniają w najbliższym czasie.
W środę Kardashian podzieliła się podsumowaniem ostatnich wydarzeń z życiem ze swoimi 224 milionami obserwujących na Instagramie, pełnych wszystkiego, co związane z jesienią, przytulnym życiem domowym i, oczywiście, gwiazdorską modą ciążową. Oprócz pozowania w szarej mikrosukience z marszczeniami i ulubionej, upiornej piżamie z motywem szkieletu, Poosh Założycielka ostatecznie rozebrała się do przezroczystego czarnego stanika i dopasowanej bielizny, aby jej rosnący brzuszek zajął centralne miejsce scena. Kourt w mgnieniu oka zatrzymała się, aby zrobić sobie selfie w połowie sesji glam, mając na sobie komplet bielizny, na którym znajdowała się trójkątny top od biustonosza i wysoko wycięte stringi, uzupełnione jedynie o podręczne lusterko Chanel i wargę połysk.
Gwiazda rzeczywistości zebrała swoje kruczoczarne włosy w niechlujny kok z grzywką okalającą twarz i zakończyła wygląd świetlistym konturem, brązowym makijażem typu smokey eye i fioletową wargą.
Inne inkluzje karuzeli przedstawiały Kardashian przytulającą się w łóżku z Barkerem, ubraną w czarny kombinezon w połączeniu z luźną czarną kurtkę bomber i przezroczyste szpilki z siateczką, a także pozwala swoim fanom rzucić okiem na nowość małej Barker żłobek.
Kourtney umieściła także zdjęcie bukietu tulipanów stojących obok jej łóżka, najwyraźniej podarowanego jej przez córkę Penelope, którą dzieli z byłym Scottem Disickiem. Oprócz kwiatów 11-latka napisała także uroczą notatkę, w której brzmiała: „Mam nadzieję, że czujesz się lepiej, mamo! Miłość, P.”