Wszyscy odliczamy czas do finałowego sezonu popularnego serialu Netfliksa Korona, twórca serialu, z którym Peter Morgan udzielił wywiadu Różnorodność gdzie odniósł się do niezwykle odległych plotek o tym, że duch księżnej Diany pojawi się w ostatnich odcinkach. Najwyraźniej, mimo że twierdzenia były opublikowane w „Daily Mail”., były prawdziwe. Różnorodność zauważył, że w nadchodzącym sezonie rzeczywiście ówczesny książę Karol (w tej roli Dominic West) będzie rozmawiał z „wyimaginowaną Dianą” (w tej roli Elżbieta Debicki). A to nie wszystko, bo Księżniczka Ludu pojawi się także u królowej Elżbiety Imeldy Staunton.
„Nigdy nie wyobrażałam sobie, że to „duch” Diany w tradycyjnym tego słowa znaczeniu” – powiedziała Morgan. „To ona nadal żywo żyła w umysłach tych, których pozostawiła. Diana była wyjątkowa i myślę, że to właśnie zainspirowało mnie do znalezienia wyjątkowego sposobu jej reprezentowania. Narracyjnie zasługiwała na specjalne traktowanie.”
The Różnorodność sit-down potwierdziło również, że wypadek samochodowy Diany nie zostanie pokazany na ekranie. Morgan wyjaśnił, że „obawiał się wpisania księżnej Diany do serialu, a nawet rozważał całkowite jej unikanie”, ale dodał: „O Boże, nigdy nie mieliśmy zamiaru pokazywać katastrofy. Nigdy."
W październiku 9, Netflix ogłosił że ostatni sezon Korona złamałby tradycję i podzieliłby się na dwie części. Pierwsza część (wychodząca w listopadzie br.) 16) będzie miał cztery odcinki i „koncentruje się na wydarzeniach związanych z tragiczną śmiercią Diany” Ludzie pisze. Część 2, ukaże się w grudniu 14, będzie zawierać pozostałe sześć odcinków i będzie podsumowaniem wielu historii rodziny królewskiej, w tym rozwijającego się romansu księcia Williama i Kate Middleton.
„Peter wykonał niesamowitą robotę, splatając ze sobą wszystkie te historie i pozostawiając nam naprawdę emocjonalne zakończenie” – powiedziała Bela Bajaria, dyrektor ds. treści Netflix Różnorodność. „To naprawdę daje poczucie uhonorowania całego panowania królowej”.