Nie ma co ukrywać tego faktu Mariah Carey jest najwyższą divą. Śpi otoczona 20 nawilżaczami, które dbają o jej głos, a dzień przed występem odmawia mówienia. No i nie obchodzi urodzin („Mam rocznice, nie urodziny, bo celebruję życie, kochanie.”) Ale być może najwspanialszą cechą pani Carey jest to, że nigdzie nie jeździła sama. lata.
W tym tygodniu Mariah pojawiła się w programie Program Jennifer Hudson i ujawniła, że obecnie nie ma prawa jazdy i nie ma go od siedmiu lat. „Gdyby istniała jedna ulica, o której mogłabym powiedzieć: «OK, to jest dla mnie bezpieczna ulica», zrobiłabym to” – wyjaśniła Mariah. „Ale rzecz w tym, że po prostu lepiej dla mnie jest jechać z kimś samochodem, a nie prowadzić”.
Carey wyjaśniła, że chociaż potrafi prowadzić samochód, pozwoliła, aby jej prawo jazdy wygasło i go nie odnowiła. „Nie mam licencji, bo pozwoliłam jej wygasnąć” – kontynuowała. „Miałem jednego, ale potem opuściłem miejsce, w którym mieszkałem. Mieszkałem w mieście i tak naprawdę nie chcesz jeździć po Manhattanie. Cóż, ja nie.” Dodała: „A kiedy poszłam, pomyślałam: «OK, moje prawo jazdy». Mówili: „Och, cóż, wygasło i wygasło jakieś siedem lat temu. Musiałem więc przystąpić do testu Ponownie."
Hudson wtrąciła się: „Nie sądzę, że zdam egzamin, jeśli ponownie przystąpię do egzaminu”. Mariah zgodziła się, dodając: „To właśnie mówię!”
Podczas występu Carey dokonała kolejnego zaskakującego odkrycia. Zapytana o najbardziej swobodną część garderoby w swojej szafie, piosenkarka odpowiedziała, że nie ma tenisówek. „Prawdopodobnie jakieś okropne slajdy, które ktoś kazał mi kupić” – powiedziała. „Ponieważ nie mam tenisówek. Ponieważ mam pęcherz z tyłu stopy.
Twierdzi, że na obcasach jest jej wygodniej, bo chodzi na palcach. „Zawsze to robiłam” – wyjaśniła Mariah. „Więc to coś w rodzaju rzeczy.”