Po ujawnieniu, że w 2019 roku zdiagnozowano u niej raka piersi w czwartym stadium, Shannen Doherty w nowym wywiadzie przekazała aktualne informacje, mówiąc, że rak rozprzestrzenił się już na jej kości. Wiadomość ta pojawia się zaledwie kilka miesięcy po kolejnej aktualizacji, którą udostępniła, mówiąc, że ma raka z przerzutami do mózgu.
„Nie chcę umierać” – powiedziała Ludzie. „Nie skończyłem z życiem. Nie skończyłem z kochaniem. Nie skończyłem z tworzeniem. Nie skończyłem z nadzieją, że zmienię wszystko na lepsze. Po prostu nie skończyłem – jeszcze nie skończyłem”.
U Doherty, która otwarcie mówiła o swoim stanie zdrowia i wszelkich postępach w związku z chorobą nowotworową, po raz pierwszy zdiagnozowano raka piersi w 2015 roku. Dwa lata później była w remisji. Jednak w lutym 2020 roku aktorka poinformowała, że nowotwór powrócił w 2019 roku i został zakwalifikowany do stadium 4.
„Kiedy zadajesz sobie pytanie: «Dlaczego ja? Dlaczego zachorowałem na raka? a potem: „Dlaczego mój rak wrócił?” Dlaczego jestem na czwartym etapie?” – powiedziała. „To prowadzi cię do szukania większego celu w życiu”.
Latem 2023 r. Doherty udostępnił film o jednej ze swoich operacji na Instagramie. Zabieg polegał na usunięciu guza mózgu.
„To zdecydowanie jedna z najstraszniejszych rzeczy, jakie przeżyłam w całym moim życiu” – powiedziała w nagraniu.
Doherty chce, aby fani wiedzieli, że się nie poddała i nadal ma nadzieję na pracę, gdy nadal zmaga się ze swoją diagnozą.
„Moje najwspanialsze wspomnienie dopiero nadejdzie” – podzieliła się dzisiejszym zdjęciem Ludzie wywiad. "Modlę się. Budzę się i kładę spać, dziękując Bogu, modląc się o rzeczy, które są dla mnie ważne, nie prosząc o zbyt wiele. Łączy mnie z wyższą siłą i duchowością. Moja wiara jest moją mantrą.”
„Wiem, że to brzmi tandetnie i szalenie, ale jesteś po prostu bardziej świadoma wszystkiego i czujesz się tak błogosławiona” – zakończyła. „To my najbardziej chcemy pracować, ponieważ jesteśmy wdzięczni za każdą sekundę, każdą godzinę i każdy dzień, w którym tu jesteśmy”.