Oto lubieżna lekcja historii, której nie dostaniesz od sezonu 4 Korona …
Według królewskiego historyka Roberta Laceya Bitwa braci: William i Harry: Wewnętrzna historia rodziny w Tumulcie (zgłoszone przez Marie Claire), Księżna Diana nie była pierwszą kobietą, do której oświadczeń rodzina królewska zachęciła księcia Karola. Tuż przed jego zabójstwem w 1979 r. stryjeczny dziadek Karola, lord Mountbatten, przekonał księcia, by oświadczył się Amandzie Knatchbull (obecnie lady Amanda Ellingworth).
Kto? ty pytasz. Cóż, tak się składa, że jest wnuczką Lorda Mountbattena – czyli DRUGIĄ Księcia Karola. KUZYN. Przypomnienie: to było zaledwie 41 lat temu.
„Z biegiem lat obaj kuzyni zbliżyli się”, napisała Lacey, „rozwijając wzajemny szacunek i przyjaźń, która trwa do dziś”.
Ale jako dobra wiadomość dla zdrowia żołądka każdego królewskiego obserwatora, Knatchbull „uprzejmie odmówił [JEJ KUZYN]”.
POWIĄZANE: Wszystko Korona Dobrze (i źle) o księżnej Dianie
To powiedziawszy, Knatchbull nie odmówił Charlesowi na podstawie… dzielenia się krwią.
„«Poddanie się systemowi», wyjaśniła, było tak absolutne, gdy dołączyło do rodziny królewskiej, że wiązało się z utratą niezależności «o wiele większą niż zwykle małżeństwo»” – napisała Lacey.
W tym samym roku Karol poznał wówczas 16-letnią księżną Dianę. Pobrali się w 1981 roku.