Kilka miesięcy po skandalu z Harveyem Weinsteinem, który wstrząsnął Hollywood i wywołał reakcję kobiet z branży, Salma Hayek ujawnia, że wstyd i strach sprawiły, że zawahała się opowiedzieć swoją historię wcześniej.
ten Frida aktorka — która napisała porywającą pierwszą osobę Grudzień op-ed dla New York Times po odmowie bycia częścią oryginalne październikowe exposé—otwarta o tym, jak jej pierwszą reakcją na wezwanie publikacji było upokorzenie. Podczas wywiadu z Oprah Winfrey w środę w ramach wydarzenia na żywo Super Soul Conversation byłego gospodarza, Hayek opowiedział o tym doświadczeniu.
"[Ten New York Times] skontaktował się ze mną, aby być częścią pierwszej historii i już przy tym kontakcie było całe to zamieszanie i Zaczęłam płakać, kiedy zapytali, a skończyło się na tym, że tego nie zrobiłam” – wspomina meksykańska aktorka, jak donosiła Kanał Buzz. „A potem poczułem wstyd, że jestem tchórzem. Wspierałem kobiety przez dwie dekady, ale nie mogłem tego zrobić. Pomyślałem o mojej córce. Pomyślałem o wstydzie”.
Kiedy wyszło śledztwo, które znalazło się w nagłówku, Hayek pamięta podobne emocje, które ostatecznie przekonał ją, by powiedziała o nadużyciach i nękaniu, które, jak mówi, znosiła podczas pracy z byłym Hollywood producent.
„Kiedy to wyszło, wstydziłam się, że się nie odezwałam, a kiedy pojawiło się tak wiele kobiet, było to dziwne uczucie” – powiedziała.
POWIĄZANE: Salma Hayek twierdzi, że Harvey Weinstein molestował ją seksualnie przez lata: „On był moim potworem”
Jednak, gdy wielu A-listów, takich jak Ashley Judd, Gwyneth Paltrow i Angelina Jolie, dodało swoje imiona do z listy, martwiła się, że jej historia nie jest warta opowiadania, ponieważ była molestowana seksualnie w przeszłość.
„Czułam, że mój ból jest tak mały w porównaniu z bólem innych” – powiedziała, dodając, że nie nawet powiedziała swojemu mężowi lub przyjaciołom, takim jak Penelope Cruz i Robert Rodriguez, o domniemanym złe traktowanie. „Pomyślałem:„ Nie ma sensu rozmawiać, ponieważ zdarza się to każdemu”. Jej pełny wywiad zostanie wyemitowany na antenie OWN w lutym. 27 i będzie dostępny przez podcast.
WIDEO: Salma Hayek twierdzi, że „potwór” Harvey Weinstein groził, że ją zabije, jeśli odmówi jego żądaniom
W następstwie skandalu Hayek mówi, że postanawia pozostać pozytywnym i utrzymać tempo rozmowy #MeToo.
Zwracając się do ofiar, powiedziała: „Jestem niską, meksykańsko-arabską, rozgniewaną kobietą… ale nie pozwalam, aby gniew zamazał mi wizję. Ważne jest, aby brać odpowiedzialność za to, co robimy innym, ale musimy przestać przepraszać za atak i musimy przenieść się do miejsca, w którym można rzeczywiście porozmawiać”.