Tilda Swinton jest znana ze swojego stylu tworzenia wypowiedzi, a kiedy pojawiła się w Hollywood, w Kalifornii. w tej wielobarwnej, geometrycznej sukience po raz kolejny udowodniła, że zawsze jest pełna modnych niespodzianek.
Gdy zdobywczyni Oscara pojawiła się na Jimmy Kimmel na żywo We wtorek świeciła się w koszulce z długimi rękawami, zapiętej w talii. Swinton uzupełniła swój zestaw parą czarnych czółenek i nosiła krótkie blond loki zaczesane do tyłu, odsłaniając ogolone boki głowy i kolczyki w górnej części uszu.
Poza różową wargą aktorka zachowała naturalny makijaż i pomachała fanom, gdy udała się do środka, aby omówić swój najnowszy film, Doktor Strange.
POWIĄZANE: Spójrz wstecz na zwiastun Doktor Strange
Tam Swinton ujawniła, że jej 8-letnie bliźniaki, Xavier i Honor, świetnie się bawili z ekipą filmową, pomagając przy niektórych efektach specjalnych.
„Mój syn był w dziale artystycznym, a córka w dziale kostiumowym i bardzo im się to podobało” powiedziała gospodarzowi Jimmy'emu Kimmelowi
. „Mój synu, mieliśmy ten niesamowity moment, kiedy pewnego dnia spotkałem go na lunchu w stołówce. Powiedziałem: „Co robiłeś dziś rano?”. Powiedział: „Stworzył planetę”. Obejrzałem już film i mogę powiedzieć, że jest to planeta, która pod koniec filmu wydaje się mieć świetny efekt”.Chociaż Swinton nie rozpisywała się o fascynacji córki działem kostiumów, wszystko wskazuje na to, że Honor, podobnie jak jej mama, została ugryziona przez bakcyla mody.