W ślad za zhańbionym byłym dyrektorem filmowym Harveyem Weinsteinem zarzuty molestowania seksualnego, czołowi ludzie Hollywoodu milczeli ogłuszająco. Ale nie George Clooney. W długiej rozmowie z Codzienna Bestia, Clooney, który co prawda zawdzięcza swój pierwszy duży przełom Weinsteinowi, zaatakował założyciela Miramaxco za jego „nie do obrony” zachowanie.

„To nie do obrony. To jedyne słowo, od którego możesz zacząć” – powiedział ojciec dwójki dzieci. Harvey się do tego przyznał i jest to nie do obrony. Znam Harveya od 20 lat. Dał mi pierwszą wielką przerwę jako aktor w filmach na Od zmierzchu do świtu, dał mi pierwszą wielką przerwę jako reżyser z Wyznania niebezpiecznego umysłu. Jedliśmy obiady, byliśmy razem na miejscu, pokłóciliśmy się. Ale mogę ci powiedzieć, że nigdy nie widziałem takiego zachowania — nigdy”.

56-letni Clooney przyznał, że od lat 90. słyszał plotki o sympatii Weinsteina do pięknych młodych aktorek, ale nie miał pojęcia, w jakim stopniu to zrobił. „Spora grupa ludzi, których znam, powiedziałaby:„ Tak, Harvey jest psem ”lub„ Harvey goni dziewczyny ”, ale znowu, to zupełnie inny rodzaj rzeczy” – powiedział aktor. „To nękanie na bardzo wysokim poziomie. I pojawia się argument, że wszyscy są w tym współwinni”.

click fraud protection

POWIĄZANE: Harvey Weinstein jest oskarżony o molestowanie seksualne przez wiele kobiet w Hollywood

Kontynuował: „Przypuszczam, że argumentem byłoby to, że nie chodzi tylko o Hollywood, ale o nas wszystkich – że za każdym razem, gdy widzisz ktoś używa swojej mocy i wpływów, aby wykorzystać kogoś bez władzy i wpływów, a ty się nie odzywasz, jesteś współwinny. I nie ma co do tego wątpliwości."

Wskazując na skandale z napaściami seksualnymi Rogera Ailesa i Billa Cosby'ego jako „przełomowe momenty”, Clooney jest mam nadzieję, że „naprawdę złe zachowanie potężnych ludzi” będzie nadal wyprowadzane z cienie.

„To ciekawy moment. Widziałem wiele osób, od Meryl [Streep] do Judi Dench, wyjdź i powiedz cholera” i myślę, że taka była reakcja wielu ludzi w Hollywood” – zauważył. „Nie sądzę, żeby ludzie patrzyli w inną stronę; Myślę, że ludzie nie szukali, ponieważ pod pewnymi względami lubieżny facet z pieniędzmi podrywający młodsze dziewczyny nie jest niestety wiadomością w naszym społeczeństwie”.

„To nie jest kwestia prawicy ani lewicy; to kwestia moralna” – podsumował Clooney. „Wszyscy będziemy musieli być bardziej sumienni i szukać wszelkich znaków ostrzegawczych. Wcześniej ludzie nie zwracali na to wystarczającej uwagi. Teraz musimy. To jest moment, aby zacząć straszyć ludzi w ten sposób, aby nie postępowali już w ten sposób”.