Dość mali kłamcy gwiazda Lucy Hale nie gra już nastolatki w liceum w telewizji, ale właśnie wróciła z piekielnych letnich wakacji.

„Pojechałem do Kambodży. Pojechałem do Paryża. Pojechałem do Meksyku, na Hawaje i do Korei Południowej” – opowiada Hale W stylu. „Po raz pierwszy od dłuższego czasu wziąłem trochę wolnego czasu i mogłem zajmować się normalnymi ludźmi i podróżować. To miłe. Czas wolny jest świetny. Teraz jestem gotowy do powrotu do pracy.”

Właśnie to robi teraz, siedząc w zielonym pokoju w studiach AOL Build. Właśnie zakończyła wywiad telewizyjny, aby promować swoje nowe partnerstwo z Centrum Badań nad Dziećmi St. Jude, the szpital, który z powodzeniem leczył jej 22-letnią przyrodnią siostrę, u której zdiagnozowano raka zaledwie po czterech miesiącach stary. Hale pełni rolę ambasadora celebrytów w szpitalu, co oznacza, że ​​często pojawia się podczas Miesiąca Świadomości Nowotworów Dzieciństwa i odwiedza chore dzieci.

„Czuję, że moja rola to po prostu przekazanie mojemu pokoleniu wiadomości o tym, jak mogą pomóc” – mówi.

Na szczęście budynek, w którym się znajdujemy, otoczony jest tłumem krzyczących członków jej pokolenia, jak a także pionową ścianę paparazzi, które, jak ma nadzieję, pomogą jej dotrzeć do fanów. Hale ma również własną ogromną platformę: 21,8 miliona obserwujących na Instagramie, którzy trzymają się każdego jej posta, i fajnych 7,5 miliona obserwujących na Twitterze.

Hale chętnie przyznaje, że posiadanie tego rodzaju platformy nie powinno być lekceważone.

„Widzisz numer i myślisz:„ No dobrze, ale to są prawdziwi ludzie ”. Co jest po prostu dzikie do myślenia i trochę mnie to przeraża” – mówi Hale. „Instagram to nasze dobre dni. To nasze dobre kąty. To dobre oświetlenie. To tak, jakbyśmy dobrze się bawili, spójrz na nasze wspaniałe życie. Bardziej szanuję ludzi, kiedy trochę zajrzymy za zasłony”.

Oczywiście za każdym razem Hale czy niech ludzie zaglądają za zasłony, to trafia na nagłówki — czy ona publikuje sobowtóry selfie z aktorką Sarah Hyland, narzeka na trwającą w jej domu inwazję skorpionówlub udzielanie rekomendacji dla oblodzenie pryszczy zimną puszką Red Bulla. Gdyby zaczęła wystawiać faktury dla freelancerów na stronach internetowych, które regularnie agregują jej konto na Instagramie, być może będzie w stanie całkowicie zrezygnować z działania.

Ale to ostatnia rzecz, jakiej teraz chce. Hale ożywia się najbardziej, gdy nadszedł czas, aby porozmawiać o St. Jude's i jej nadchodzących projektach. Mówi, że nie może teraz powiedzieć dokładnie tego, co jest na jej planszy, ale pozwoliła, by szykowała się na „jedną rzecz telewizyjną i kilka rzeczy filmowych, ale bardzo różniących się od wszystkiego, co robiłem wcześniej, i noszenie nowych kapeluszy, jeśli Wola."

I chociaż jej szkolne czasy już dawno minęły, jesień 2018 roku wciąż wydaje się początkiem nowego rozdziału.

„Dokonałem świadomego wyboru, aby wziąć trochę wolnego czasu, abym mógł być wybredny w kwestii tego, co chcę zrobić” – mówi Hale. „Ciężko było być cierpliwym we właściwych rzeczach, ale znalazłem właściwe rzeczy i jestem po prostu podekscytowany, że kocham to, co robię. Naprawdę uwielbiam być aktorką, więc fajnie będzie zacząć od nowa”.

AKTUALIZACJA: Ten artykuł został zaktualizowany z poprzedniej wersji w dniu 19.09.2018.