Nie będziemy cię okłamywać i mówić Lilia Aldridge wygląda tak niesamowicie dzięki kilku przydatnym sztuczkom makijażowym. Ale chociaż supermodelka może być pobłogosławiona genetyką jedną na milion, musimy dać jej rekwizyty, aby wiedziała, jak je ulepszyć. Na naszej marcowej stronie poświęconej urodzie rozmawialiśmy z pięknością z Nashville na temat jej maskowania na brzuchu, pielęgnacji brwi i Summit, nowej drzewnej edycji jej linii zapachowej.
Twoje brwi zawsze wyglądają niesamowicie. Czy z natury są aż tak pełne, czy masz metodę?
Nigdy z nimi nic nie robiłem. Ale gdy podrosłam, zaczęłam używać ołówka do wypełniania luk i wydłużania długości przed szczotkowaniem włosów. Nawet kiedy nie mam makijażu, nadal poprawiam brwi.
Źródło: dzięki uprzejmości
Kiedy nakładasz makijaż, co dzieje się z resztą twojej twarzy?
Powiedzmy, że wybieram się na randkę: zaczynam od nawilżenia, aby przygotować skórę – czasami nawet nakładam maseczkę na twarz – a następnie nakładam podkład Giorgio Armani Beauty Luminous Silk Foundation. Ma niezłe krycie i wygląda naprawdę promiennie i ładnie. Następnie na policzki i powieki posypuję bronzer Tom Ford, aby uzyskać stonowany wygląd, a następnie wykończę tuszem do rzęs Marc Jacobs, jedną z moich obecnych obsesji.
Pochodzisz z rodziny modelek. Kto miał największy wpływ na Twoje podejście do piękna?
Moja mama [lata 70. Lekkoduch modelka Laura Lyons] była zdecydowanie osobą, do której dorastałam po radę. Nauczyła mnie dbania o siebie. Myślę, że to jedna z najważniejszych rzeczy, które możesz dla siebie zrobić, zarówno dla wewnętrznego, jak i zewnętrznego piękna.
Źródło: dzięki uprzejmości
Czy kiedykolwiek „pożyczyłeś” któryś z jej produktów?
Jej perfumy były jedną z moich ulubionych rzeczy do zabawy jako dziecko. Brałem go tak często, że kupiła mi butelkę wody różanej na spryskiwanie, żebym mógł mieć własne „perfumy” i spryskiwać nim wszędzie.
Czy twoja 7-letnia córka Dixie robi teraz to samo?
Na mojej próżności mam dużo flakonów zapachowych, ponieważ uwielbiam różne kształty i tekstury. Kradnie je, aby zrobić swój własny mały licznik piękności i spryskuje wszystkich w naszym domu.
POWIĄZANE: 20 najlepszych masek w płachcie dla każdego problemu ze skórą
Skoro mowa o zapachach, opowiedz mi o Summit, twoich drugich perfumach, które niedawno wyszły na rynek.
Ma to na celu odtworzenie uczucia bycia w Smoky Mountains zimą z moją rodziną. Doświadczenie polega na tym, aby czuć się przytulnie, od wypicia kieliszka wina przy kominku z mężem po robienie s'mores. Użyłem nut skóry, tytoniu i cynamonu, aby stworzyć bardzo ciepły, odurzający zapach. Ponieważ na zewnątrz jest zimno, noszę go bez przerwy. Ale zawsze byłam dziewczyną, która lubi różne zapachy. Odgrywam swój nastrój na cały dzień.
Źródło: dzięki uprzejmości
Czy zmieniasz resztę swojej rutyny?
W obu ciążach i podczas karmienia dwójką dzieci stosowałam całkowicie naturalny schemat leczenia. Właśnie odstawiłam mojego synka, Winstona, i otworzyło się przed nim zupełnie nowy świat produktów kosmetycznych, które mogę wprowadzić z powrotem do mojego życia. Ogólnie jednak skłaniam się ku naturalnym produktom, takim jak Tata Harper, linia do pielęgnacji skóry, której zaczęłam używać podczas karmienia piersią i kontynuuję, ponieważ formuły są fantastyczne.
Wpisałeś na Instagramie o maskowaniu brzucha. Czy to była regularna część twojej ciąży?
Pod koniec mojego trzeciego trymestru z synem, kiedy liczyłam sekundy do porodu, nakładałam jedną maseczkę na twarz, a drugą na brzuch i oglądałam telewizję. Moja córka myślała, że to takie zabawne! Nie robiłam tego codziennie, ale za każdym razem, gdy miałam dodatkowe 20 minut na leczenie siebie, myślałam: „Och, maska w płachcie na brzuchu? Brzmi zabawnie."
Niezbędnik Lily
Źródło: dzięki uprzejmości
Tom Ford Soleil Glow Bronzer, 75 USD; sephora.com.
Źródło: dzięki uprzejmości
Maski Hatch Mama Belly, 12 USD/arkusz; hatchcollection.com.
Źródło: dzięki uprzejmości
Rozświetlający krem nawilżający Tata Harper, 126 USD; neimanmarcus.com.
Źródło: dzięki uprzejmości
Woda perfumowana Lily Aldridge Parfums Summit, 50 USD/50 ml; lilyaldridgeparfums.com.
Sfotografowany przez Aleksandra Saladriasa.
Więcej takich historii znajdziesz w marcowym wydaniu W stylu dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe luty 14.