Znana ze swoich pełnych pasji występów i niesamowitego (i typowo Gucci-centric) stylu, Salma Hayek Pinault nie wydaje się nam szczególnie nieśmiały. Hayek ze swojej strony twierdzi, że jest to dalekie od prawdy – niedawno przyznała: HOLA! USA że cierpi na poważny przypadek tremy.
„Cierpię na tremę. Nikt by o tym nie wiedział, ale rozumiem to naprawdę, naprawdę źle. Jeśli zabierzesz kamerę i postawisz mnie przed publicznością, po prostu umrę” – powiedział Hayek magazynowi. MI!. „Kiedy wejdę na scenę, nic nie wiadomo. Ale przez resztę dnia nie mogę robić nic innego, bo jestem tak wyczerpana”.
Hayek nie jest jedyny. 50-letnia aktorka mówi, że to jedna z niewielu cech, które łączy ze swoją 9-letnią córką Valentiną.
„Valentina i ja nie jesteśmy zbyt podobni pod względem osobowości. Ale nie ma tremy przed kamerą” – powiedział Hayek magazynowi. „W mojej rodzinie każdy jest bardzo pewny siebie, pełen wdzięku i lekkości. Valentina i ja wpadamy w panikę na scenie. Ale bez problemu wchodzi przed kamerę!”
Pomimo pozorów Salma Hayek Pinault cierpi na „Really, Really Bad” Stage Fright