Na koncercie Janet Jackson natychmiast uderzają same hity. Jest ich tak dużo, że jest zmuszona robić wiele składanek. I filmy! Tak ostre i kultowe w swojej estetyce: „Love Will Never Do” (w całej okazałości Herb Ritts), „Runaway” (gdzie odbija się Janet z szeroko otwartymi oczami na całym świecie) i „Krzyk” (agresywny klasyk popu z bratem Michaelem) migają na ogromnych ekranach i uderzają z powrotem w twoje świadomość.

W kanonie Janet jest tyle, że na scenie żartuje z tego. I to jest zanim wejdzie w „Rhythm Nation”, uderzając „Powiedz to, jeśli chcesz lepszego sposobu życie” nie tylko w doskonałej tonacji, ale z rezonansem żyjącym tylko 30 lat po wydaniu piosenki może przynieść.

Janet, obecnie 52-latkę, poznałam w 2009 roku, kilka miesięcy po śmierci Michaela. Przeprowadzałam z nią wywiad do artykułu i stwierdzenie, że rozmowa była delikatna, to mało powiedziane: Janet jeszcze nie miała publicznie opowiedziała o swoim bracie (oprócz jego pogrzebu), a dla nieustraszonego wykonawcy jest znana, namacalnie nieśmiały.

click fraud protection

Spotkałem ją w studiu nagraniowym. W telewizji leciały kreskówki, a ona mówiła niemal szeptem. Musiałem się pochylić, żeby usłyszeć każde słowo. I natychmiast poczułem, że ją chronię.

Z jakiegoś powodu — może to był sposób, w jaki się poznaliśmy lub jak bardzo się różniliśmy — zostaliśmy przyjaciółmi. Spędzaliśmy razem kilka lat, ale powoli traciliśmy kontakt. Janet wkraczała w inny świat — poślubiła w 2012 roku katarskiego biznesmena Wissama Al Manę, a w 2017 roku urodziła syna Eissę w wieku 50 lat. Małżeństwo uległo pogorszeniu, a wkrótce potem oboje rozdzielili się.

WIDEO: Za kulisami sesji okładkowej Janet Jackson

Potem, w listopadzie zeszłego roku, dostałem wiadomość na WhatsApp od imienia, którego nie rozpoznałem: „Laura to ty? Mój Boże!"

I znów tam była. Cieszę się, że Janet wróciła, ze wszystkich powodów. A gdzie lepiej świętować niż na okładce naszego Piękno wydanie? Janet zajmuje miejsce we wspomnieniach kobiet, które zmienia nas w dziewczyny, miejsce lojalności i wrażliwości (mówi wszystko, że od dwóch dekad ma wokół siebie ten sam zespół). Ale po traumatycznym zakończeniu małżeństwa i nowym życiu matki powraca.

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Koszula dżokejka. Biustonosz Calvin Klein Underwear. Dżinsy i pasek Dolce & Gabbana. Bransoletki Johna Hardy'ego. Bransoletka Piaget (z chwostem).

LAURA BRĄZOWA: Byłeś na trasie State of the World tego lata. Tak się cieszę, że mogłem to zobaczyć.

JANET JACKSON: To było wspaniałe. Alexander Wang zrobił dla mnie te niesamowite kreacje. Niektóre z nich nie oddychały tak dobrze, więc było mi ciepło, ale kocham ciepło. Uwielbiam się pocić — wszystko było dobrze.

FUNT: Więc po prostu wchodziłeś do sauny i po prostu tańczyłeś każdego dnia. A w trakcie przygotowań straciłeś ojca, Joe. Tak mi przykro.

JJ: To bardzo trudne. Ale powrót był również trudny, ponieważ miałem dużo zaległości z próbami.

FUNT: Kiedy twój rodzic nie czuje się dobrze, dziwnie jest wchodzić w tę próżnię, a potem wracać do świata.

JJ: Nie wiedziałem, czy chcę odwołać trasę. Ale myślę, że mój ojciec chciałby, żebym kontynuował.

FUNT: Spędziłeś z nim trochę czasu, zanim odszedł?

JJ: Na pewno miałam trochę czasu. Jest w lepszym miejscu. Mówiłem to już wcześniej, ale nigdy nie zapomnisz [bólu]. Ból jest zawsze obecny, ale uczysz się, jak iść do przodu.

FUNT: Czy był świadomy? Udało ci się porozmawiać?

JJ: Kiedy tam dotarłem, nie tak bardzo, ale nadal się komunikował.

FUNT: I natychmiast wróciłeś na próby. Jakie jest to uczucie, kiedy po raz pierwszy wchodzisz na scenę podczas nowej trasy?

JJ: To jest piękne. Czujesz miłość ludzi, publiczności. Czujesz ich energię, ich podekscytowanie.

FUNT: A ty po prostu wychodzisz i odwracasz włosy?

JJ: Tak, kiedy jest na mojej twarzy. [śmiech]

POWIĄZANE: Po pokonaniu raka piersi Julia Louis-Dreyfus wspiera inne osoby, które przeżyły

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Kurtka Balmain. Koszula dżokejka. Dżinsy Re/Done x Levi's. Pasek DSquared2. Czółenka Sergio Rossi.

FUNT: Opowiedz mi swoją rutynę w dniu koncertu, od kiedy budzisz się rano.

JJ: Mój syn Eissa budzi mnie rano około 7:30 lub 8. Zmieniam mu pieluchę. Śniadanie jest przygotowane i ma to. Wrócę do swojego pokoju. Wtedy odpowiadam na moją pocztę. Ponieważ z dnia na dzień dostaję mnóstwo poczty.

FUNT: Czy po przebudzeniu masz milion e-maili?

JJ: Nienawidzę tego.

FUNT: Kierujesz swoim imperium, dziewczyno. I co wtedy?

JJ: Umyję twarz, umyję zęby, wrócę do łóżka, odbiorę więcej poczty, wykonam telefony i około 10 rano zjem śniadanie, a mój syn ma ze mną drugie śniadanie. Siada na moich kolanach i jemy razem śniadanie. Przez większość czasu zacznę się przygotowywać o 11. Więc do tego czasu wezmę prysznic i wszystko. Albo poćwiczę, albo spróbuję poćwiczyć na miejscu.

FUNT: Jak ważne dla Twojego szczęścia i zdrowia psychicznego jest posiadanie trenera i codzienne ćwiczenia?

JJ: To bardzo ważne. Przede wszystkim pomogło mi w ciąży. Kiedy byłem w Nowym Jorku, codziennie chodziłem i robiłem schody. Lekarz powiedział, że dopóki nie odczuwasz bólu, nie masz żadnych problemów i nie jest to dla ciebie za dużo, więcej mocy dla ciebie. To świetne ćwiczenie, uwalnia te endorfiny.

FUNT: Czy robiłeś to, kiedy byłeś zestresowany?

JJ: Miałem duże momenty obijania się i momenty, kiedy to robiłem. Więc to zależy od tego, gdzie jestem i co robię w tym czasie w moim życiu. Naprawdę, są chwile, kiedy po prostu nie mogę tego dostać. A ja powiem: „OK, żeby to zrobić, musisz wstać o 5 rano”. Ale kiedy idziesz spać w wieku 2 lat, to nie jest dobre. Były czasy, kiedy dzwoniłem do Paulette [Sybliss, jej trenera] i powiedziałem: „Nie mam zamiaru robić treningu”.

FUNT: A co ona robi?

JJ: Wie, jak szalone jest moje życie i rozumie to. Czasami mam telefon alarmowy i mówię: „Naprawdę chcę poćwiczyć, ale nie wiem, jak długo to trwa”. Ona powie: „Jeśli… chcesz, poczekam na ciebie. A innym razem, kiedy byłem tak wyczerpany psychicznie, po prostu idziemy na 2-kilometrowy spacer i rozmawiamy, i to takie uczucie dobry.

FUNT: Miałeś dziecko w wieku 50 lat! To niewiarygodne — wiele mówi o tym, z czym może sobie poradzić twoje ciało.

JJ: Oddaję to Paulette. Jest niesamowita. I nigdy nie sprawiała, że ​​czułem, że muszę się niczego pozbawiać. Mówiła: „Co lubisz? OK, wstawię to. Co lubisz? OK, zamierzam to włożyć.

FUNT: Jakie jest twoje jedzenie dla przyjemności?

JJ: Nie jem już mięsa, tylko od czasu do czasu ryby i warzywa. Ale kocham sumy. Uwielbiam smażoną rybę. Ale mam też bzika na punkcie grillowanej ryby. Kocham Snickersa.

POWIĄZANE: Pociągnij swoje życie razem z tą motywacyjną radą od Mary J. Blige

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Jackson pracuje z trenerką Paulette Sybliss. Koszulka z kolekcji Michaela Korsa. Mistrzowie joggingu. Naszyjnik Tiffany & Co. z kolekcji Blue Book 2018. Bransoletki Johna Hardy'ego.

FUNT: Jakie smakołyki lubiłeś, gdy byłeś dzieckiem?

JJ: Było dużo słodyczy, których próbowałem tylko jako dorosły. Kubki z masłem orzechowym Reese. Czy to ten mały okrągły? Właśnie tego spróbowałem w zeszłym roku po raz pierwszy. To jest bardzo dobre. Kilka lat temu w końcu spróbowałem KitKata.

FUNT: Gdybyś miał dzień wolny, co byś zrobił?

JJ: To dotyczy mojego dziecka. Zabrałbym go do muzeum, zabrałbym do parku, a może pobawimy się rodzinnie Jacksonów z jego kuzynami.

FUNT: Czy możesz poruszać się bez przeszkód, czy nie?

JJ: Martwię się i rozpoznaję, ale i tak to robię. Po prostu staram się być serdeczna i uśmiechać się. I po prostu trzymaj to w ruchu, naprawdę.

FUNT: Jak przystosowałeś się do sławy w tak młodym wieku?

JJ: Od początku. To takie zabawne – moi bracia mówią o tym do dziś. Graliśmy dla 20-tysięcznego tłumu, a następnego dnia byliśmy w domu. Rodzice kazali nam wstawać o 7 rano. Czemu? Musieliśmy zgrabić całe podwórko. Teraz mówimy o 3 akrach. Każdy liść musiał zniknąć z tego podwórka. Trzeba było wyczyścić wszystkie klatki dla zwierząt i umyć wszystkie zwierzęta. Dorastaliśmy w domu gospodyni i kucharzy. A gospodyni była tam, aby pilnować, jak dbamy o nasze pokoje. Ściel łóżka, odkurz podłogę, umyj kuchnię. Była tam, upewniając się, że robimy to, co chcieli od nas nasi rodzice.

FUNT: Więc nigdy nie odpływałeś do innego wszechświata.

JJ: Nigdy tego nie czuję, ani dlaczego miałbym robić to lub tamto. [Te prace] trzymały nas na ziemi. Wynoszenie śmieci późno w nocy. Zrobiliśmy to wszystko [podczas] śpiewu. Tworzyliśmy piosenki. Musiałem stanąć na obrotowym krześle, żeby zmywać naczynia, bo byłem taki niski. Taki byłem młody. Ktoś inny czyściłby blaty i stoły kuchenne. Ktoś inny zamiatał podłogę, a my śpiewaliśmy trzy- lub czterogłosową harmonię.

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Kurtka Louis Vuitton. Pierścionek i bransoletki John Hardy.

FUNT: Uwielbiam rozróżnienie między zabawnymi banałami życia domowego a legendą świata zewnętrznego. Jakie lekcje ze swojego wychowania chciałbyś zaszczepić w Eissie?

JJ: Fundament uziemienia, a także wyższej mocy. Wiedząc kim on jest i że wszyscy jesteśmy równi bez względu na rasę czy płeć. I że ma szanować innych, ale także, żeby inni szanowali go.

FUNT: Czy ty i Michael kiedykolwiek rozmawialiście o obrazie siebie?

JJ: Pamiętam, że dorastanie i bycie w tym biznesie było zawsze tą ważną rzeczą. Bo o to chodziło. I trzeba było być pewnego wzrostu, trzeba było być chudym, żeby być artystą estradowym. Takie głupie gówno. To tylko ten biznes, w którym się znajduję. Myślę, że to się zmieniło, dzięki Bogu. Ludzie bardziej akceptują innych. I tak powinno być po skoku. To naprawdę może z tobą zadzierać.

FUNT: Co powiedziałbyś teraz nastolatkom z branży?

JJ: To jest trudne. Muszą wiedzieć, kim muszą być i kim są. Nie tym, kim ktoś inny chce, żeby byli, nie tym, kim powinni być, patrząc na kogoś innego. Indywidualność jest piękna. Bóg stworzył cię takim, jakim jesteś, i to jest piękne. Jesteś wyjątkowy, wyjątkowy. Nie chcesz wyglądać jak ktoś inny ani być tą drugą osobą.

FUNT: Czy kiedykolwiek byłeś kimś mentorem? Zamieniasz dorosłe kobiety w 8-latki. To niesamowita moc.

JJ: Dziękuję Ci. Chcę po prostu postępować właściwie z tym, co dał mi Bóg. Możesz łatwo zejść złą ścieżką, skręcić w złą drogę, a są tacy, którzy patrzą na ciebie i podążają za tobą. Chcę tylko szerzyć miłość. I żeby nic nie ciążyło mi na głowie, sercu, duszy, żebym mógł spać spokojnie w nocy. Wiedząc, że nie zrobiłem nikomu brudnego.

FUNT: Kiedy czujesz się najbardziej sobą?

JJ: Kiedy jestem z przyjaciółmi i rodziną. Kiedyś mieliśmy dzień rodzinny, kiedy ktoś poświęcał jeden dzień w miesiącu na organizację i wszyscy przychodzili. Miesiąc będzie to mój dom, w następnym dom innego członka rodziny. I niekoniecznie ich dom – musisz wybrać, co chcesz zrobić. Idź na kemping, zrób grilla... Moja matka jest teraz tą, która zwykle łączy wszystkich razem.

POWIĄZANE: Poznaj 70-letnią dziewczynę z okładki Maye Musk

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Koszulka Max Mara. Rękawiczki Versace. Naszyjnik Messika Paris.

FUNT: Twoja mama poradziła sobie z każdą iteracją, każdym wyzwaniem dużej rodziny. Czy możesz sobie wyobrazić? Masz tylko jedno dziecko!

JJ: Tak, faktycznie zrobiła to 10 razy. Jeden z nas zmarł, bliźniak. Ale tak, też nie ma niani. To była tylko pomoc jej mamy i mojej starszej siostry, która jest 16 lat starsza ode mnie.

FUNT: Czy pamiętasz pierwszy raz, kiedy nosiłeś? makijaż i jak się z tym czułeś?

JJ: No cóż, kiedy pierwszy raz się malowałam, miałam chyba 8 lub 9 lat, bo pracowałam. Musieli więc nakładać na mnie makijaż na niektóre występy, ale nie zwracałem na to większej uwagi, dopóki nie skończyłem 13 lat.

FUNT: Ponieważ wtedy pomyślałeś: „Och, coś w tym jest – jest waluta”.

JJ: A tego było za dużo. Za dużo makijażu. Miałam za dużo rumieńca.

FUNT: Czy miałeś małe policzki klauna?

JJ: Tak, wyglądałem, jakbym miał oparzenie słoneczne! [śmiech]

FUNT: Czy pamiętasz, jak jako nastolatek chodziłeś na randkę?

JJ: Pamiętam, że poszedłem z kimś na randkę i nie chciałem iść. Moja rodzina chciała, żebym pojechał. Był słodki, ale dużo starszy ode mnie. W tamtym czasie nie interesowałem się facetami.

FUNT: Kiedy po raz pierwszy poczułeś się sexy?

JJ: Powiedziałbym, że dopiero po trzydziestce. Wyrwałem się z dziwacznego związku i wreszcie do mnie wróciłem. Poszedłem na terapię, która polegała na znalezieniu tego, co lubisz w sobie. Uświadomienie sobie, że wiesz co, mimo wszystko nie jesteś taki zły. Nie mówię, że jesteś świetny lub najlepszy, ale nie jest tak źle, jak ci się wydawało, że tak było.

POWIĄZANE: Koronki, koszulki vintage, szorty motocyklowe: tak wygląda seksownie w 2018 roku

FUNT: Więc znalazłeś się w sytuacji, w której popełniłeś winę i skompromitowałeś się.

JJ: Kochając tego kogoś i ufając temu komuś, wierzysz tej osobie, kiedy ci mówi [rzeczy]. Myślisz, że są z tobą tak samo szczerzy, jak ty z nimi. Wszystko po to, by kontrolować mózg. To było mniej więcej w czasie Wszystko dla Ciebie.

FUNT: Jak seksowne były wtedy twoje czterdziestki?

JJ: Były chwile, kiedy to czułam i były chwile, kiedy tego nie czułam.

FUNT: Myślę, że jesteś teraz w kościach. Jesteś lżejszy.

JJ: Dzięki Bogu. To dlatego, że z moich ramion zdjęto tonę cegieł.

FUNT: Czego byłeś niepewny wcześniej, a teraz jesteś bardziej bezpieczny?

JJ: Musiałbym powiedzieć moje ciało. Wiele ma to związek z doświadczeniem, starzeniem się. Zrozumienie, uświadomienie sobie, że nie tylko jedna rzecz jest uważana za piękną. Piękna jest we wszystkich kształtach, rozmiarach i kolorach.

FUNT: Jak radzisz sobie z fotografowaniem?

JJ: Na pewno mi to lepiej. Nie jest tym, czym było kiedyś. A kiedy przychodzą te chwile, nie patrzę. Terapia bardzo w tym pomogła. Musiałem znaleźć w swoim ciele coś, co kocham, a to było dla mnie trudne.

FUNT: Co to jest?

JJ: Na początku nic nie mogłem znaleźć. Patrzę w lustro i zaczynam płakać. Nie podobało mi się, że nie byłam atrakcyjna. Nic mi się we mnie nie podobało. Ale w końcu zakochałem się w krzyżu. A potem stamtąd znalazłem więcej rzeczy. A potem w końcu zdałem sobie sprawę, że mój uśmiech wcale nie jest taki zły. Myślałem, że wyglądam jak Joker, bo był taki duży.

Źródło: Robbie Fimmano/Walter Schupfer Management. Płaszcz i pasek Miu Miu. Koszula dżokejka. Dżinsy Re/Done x Levi's. Buty Alaïa.

FUNT: Myślałeś, że twój uśmiech był zły? Najlepsze uśmiechy na świecie należą do Ciebie i Julii Roberts!

JJ: To słodkie, ale dla mnie wyglądałem jak Joker!

FUNT: Jak myślisz, co czyni kobietę piękną?

JJ: Wiele różnych rzeczy. To podatność. To moc. To pewność siebie. To szczęście. To dostrzeganie dobroci w duszy. To duchowość. To bycie bezinteresownym i to, co robisz dla innych, zanim zrobisz dla siebie.

FUNT: Kiedy czujesz się najpiękniej?

JJ: Czuję się, jakbym tu była banalna, ale to tylko szczera prawda: najpiękniej czuję się z synem, z powodu daru, który dał mi Bóg i że pozwolił mi to zrobić w tym wieku. Moje dziecko jest takie słodkie i takie zdrowe, takie szczęśliwe i takie pełne miłości.

FUNT: Czy łatwo jest ci nawiązać nowe znajomości?

JJ: Nie, ponieważ zawsze stawiam tarczę. Nie wiesz, skąd pochodzą ludzie. Możesz naprawdę kogoś polubić, ale jednak. W zeszłym roku poznałem może dwóch nowych przyjaciół, jeśli tak.

FUNT: Zawsze dziwię się, że się nie wycofujesz. Masz dużo pieniędzy i możesz robić swoje. Co sprawia, że ​​jesteś ciekawy świata?

JJ: Świat wciąż się toczy i wciąż są rzeczy do zrobienia. Jestem jeszcze młody. Są rzeczy do przeżycia.

FUNT: Gdzie chcesz być, gdy skończysz 80 lat?

JJ: Chciałbym być babcią. Chciałbym, mam nadzieję, nadal inspirować ludzi moją pracą, cokolwiek to jest. A przede wszystkim wiem, że będę pomagać ludziom i inspirować innych do tego samego. Czuję, że po to zostałem rzucony na tej ziemi. Chcę pomóc kobietom, które są maltretowane i cierpią z powodu związków, w których mężczyźni mają je zakneblowane, mają związane ręce. Żadna kobieta nie powinna przez to przechodzić.

FUNT: Nie, oczywiście nie.

JJ: Wystarczy, że przez to przeszliśmy. Musimy rozpoznać te problemy, co je powoduje i odwrócić to. Musimy być w stanie rozpoznać te rzeczy przed wejściem w związek. Nawet w tobie, co takiego pociąga w tobie? Wiesz, stoję po tej stronie ogrodzenia. Dużo pracy muszę dla siebie wykonać. Dosyć wszystkich próbujących mną manipulować. Nie zasługujesz nawet na to, by być w mojej obecności. Pozwalam ci [być tutaj].

Fotograf: Robbie Fimmano. Stylizacja: Julia von Boehm/Streeters. Włosy: Cassidy Blaine. Makijaż: Preston Menes. Manicure: Marcela Mejias. Scenografia: Cooper Vasquez/The Magnet Agency. Produkcja: Pierwsza lekka produkcja.

Więcej takich historii znajdziesz w październikowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe wrz. 14.