Rozbiórka, w roli głównej Jake Gyllenhaal i wyreżyserowany przez Jean-Marc Vallée, jest jednym z najbardziej ruchliwych filmów na SXSW, dzięki przejmującemu scenariuszowi (Gyllenhaal gra mężczyznę, który traci żonę w wypadku samochodowym, a następnie stara się nadać sens swojemu życiu i przepisać swoje priorytety). Ale pomimo ciężkiego założenia, aktor wciela w dramat wyjątkową mieszankę komedii, gdy jego postać pracuje nad odbudową swojego życia. Po amerykańskiej premierze w Austin w Teksasie w ten weekend Gyllenhaal, Vallée i scenarzysta Bryan Sipe usiadł z zapłakanym i urzeczonym tłumem SXSW, aby omówić historię i Gyllenhaala postać.

„To fajna historia do obejrzenia i naprawdę poruszająca. Właściwie byłem trochę zawstydzony, że zagrałem tę rolę, ponieważ czasami czułem, że postać jest bardzo mi bliska, ale to wszystko, czego chciał Jean-Marc” – powiedział Gyllenhaal. "Jestem mu za to wdzięczny."

Gyllenhaal żartował, że przed kręceniem napisał do Vallée, próbując zrobić próbę, ale próby nigdy się nie zmaterializowały przed rozpoczęciem zdjęć. „To znak wielkiego reżysera, kiedy mówią „dobry pomysł!” do aktora, a potem nie słuchają twojego pomysłu” – powiedział Gyllenhaal. „Więc po prostu pojawiłem się na planie bez robienia wszystkich rzeczy, które zwykle robię, aby stworzyć postać, ponieważ Jean-Marc nie chciał mieć nic wspólnego z tymi bzdurami. Chciał tylko mnie."