DROGI DOKTORZE. JENNA,
Spotykam się z kimś od kilku miesięcy i naprawdę go interesowałem. Pewnego dnia byliśmy razem i nie mogłam przestać patrzeć na jego zęby i po prostu zostałam całkowicie wyłączona. Czułem się odpychany, jakbym już nigdy nie mógł spać z tą osobą. To nie pierwszy raz, kiedy mi się to przydarzyło. Co to jest? — Och, Ewu
DROGA EW,
To, czego doświadczasz, ma nazwę. Nazywamy to Syndromem Nagłego Wstrętu. Chociaż nie jest to diagnoza kliniczna w DSM, dość często pojawia się wzmianka w innych najbardziej uzasadnionych podręcznikach diagnostycznych: Słownik miejski, który definiuje to jako „Stan, którego doświadcza wiele osób po umawianiu się z osobą przez krótki czas. Osoba ta jest prawdopodobnie uprzejma, miła i ogólnie miło przebywać w pobliżu, ale pewnego dnia nagle czujesz się zniesmaczony jego wyglądem. Nigdy nie widzisz siebie nawiązującego fizyczną relację z tą osobą, a kiedy sobie to wyobrażasz, wymiotujesz w ustach trochę." Na koniec dodaje, że „w końcu czujesz, że musisz natychmiast to zerwać”. I chociaż możemy żartować o Urbanie Słownik dokładnie opisujący zjawisko psychologiczne, prawda jest taka, że widziałem to wiele razy w ciągu moich lat jako terapeuta. To jest prawdziwe i naprawdę trudne.
Zazwyczaj, gdy tak się dzieje, jest to jedna z trzech rzeczy. Pierwszy to lęk przed intymnością. Czasami osoba zaczyna rozwijać uczucia do kogoś, z kim się spotyka, a to może nagle ją odstraszyć. To poczucie bycia wyłączonym lub zbuntowanym przez drugą osobę jest tylko mechanizmem obronnym.
Po drugie, związek rozwija się zbyt szybko. W tej sytuacji jedna osoba wydostaje się z romantycznej mgły wywołanej późną porą noce kochające się i gorące randki tylko po to, by zobaczyć przed nimi osobę z wadami w rozpaczy Szczegół. Czasami oznacza to powolny koniec fazy miesiąca miodowego, kiedy: osiąść w poważniejszym związku. Innym razem zostajesz odepchnięty przez osobę przed tobą, bo co to za zęby. (To nie zęby.)
POWIĄZANE: Czy twój letni romans przetrwa jesień?
Trzecia sytuacja, która zwykle pojawia się w długotrwałych związkach, ma miejsce, gdy dana osoba zignorowała wiele oznak, że nie jest to właściwa osoba dla niej. Może czuje zewnętrzną presję, by się pośpieszyć i wyjść za mąż, może ona czuje, że jej zegar biologiczny tyka, a w tym pragnieniu pozostawania w zaangażowanym związku przeocza zbyt wiele rzeczy. W końcu budzą się i zostają odepchnięci przez partnera, do którego przyczepili swój wóz.
Kiedy SRS wynika ze strachu przed intymnością, często pojawia się wokół znaczących kamieni milowych. Bardziej prawdopodobne jest, że zobaczysz to po tym, jak para przespała się razem po raz pierwszy, kiedy przychodzi czas na wspólne zamieszkanie, kiedy para ma zamiar się zaręczyć lub właśnie się zaręczyła, w okolicach ślubu, a nawet wtedy, gdy para zaczyna próbować dziecko. Kiedy pojawia się w nowych, szybko zmieniających się związkach, jest bardziej prawdopodobne, że poczujesz się losowo. To wtedy osiągnąłeś próg intymności z nieznajomym. Za szybko posunąłeś się za daleko. Nie są tym, czego chcesz.
Jest wiele rzeczy, które możesz zrobić, aby z tym walczyć. Po pierwsze nie poruszaj się zbyt szybko w związku – w końcu sam się wystraszysz. Postaraj się ustalić bardziej komfortowe tempo. Pamiętaj, że samoświadomość i chęć spojrzenia na własne problemy są kluczem do walki z SRS. Świadomość swoich zastrzeżeń, jeśli chodzi o postęp w związkach, wyzwalacze lub gorące przyciski, które zwykle powodują, że chcesz się wyrzucić ze scenariusza randkowego, pomoże. Dobrze jest też być szczerym wobec siebie w kwestii historii swojej rodziny i tego, jak wpływa ona na ciebie i twoją zdolność do nawiązywania relacji. Zasadniczo, przyjrzenie się sobie dobrze, uważnie jest najlepszym sposobem, aby zapobiec nagłemu zbuntowaniu się przez (prawdopodobnie bardzo miłą!) osobę przed tobą.