Ulubiona ilustratorka mody na Insta Donald „Drawbertson” Robertson współpracuje z FABUŁA, stale zmieniający się concept shop z siedzibą w Nowym Jorku, aby odsłonić instalację, która zawiera wszystko, co związane z Donaldem. Przekształcił przestrzeń Chelsea o powierzchni 2000 stóp kwadratowych w swój własny świat, przenosząc doświadczenie swojego kanału na Instagramie do prawdziwego życia. W nim można kupić jego najnowszą limitowaną edycję (przyjdź NYFW, będą dostępne na thisisstory.com), w tym jego prace z Warby Parker, J. Crew i UrbanEars wraz z nowo wydaną książką dla dzieci Mitford w Fashion Zoo ($9; amazonka.pl).

Spotkaliśmy się z człowiekiem stojącym za grafiką, aby porozmawiać o wszystkim, od współpracy po jego największe osiągnięcie.

Donald Roberston x HISTORIA

Źródło: dzięki uprzejmości

Jak doszło do Twojej współpracy ze STORY?
„Kiedy Neil Blumenthal z Warby Parker a jego żona Rachel dzwoni do mnie, żebym coś zrobił, robię to, bo zawsze okazuje się, że jest coś niesamowitego. Kazał mi zadzwonić do Rachel Shechtman, właścicielki STORY. Kiedy Rachel i ja zaczęliśmy to planować, zadzwoniłam do Warby Parker i moich przyjaciół z

click fraud protection
Smashbox, ponieważ jest to idealna lokalizacja na nowojorski Tydzień Mody. Chcieliśmy mieć dom z dala od domu”.

Jaka była twoja ulubiona część pracy ze STORY i przekształcania ich lokalizacji we własny mały świat?
„Moją ulubioną rzeczą była możliwość współpracy z markami, takimi jak W pogoni za papierem NYC oraz Łuk i zasłona. I wszyscy pracowali z motywami Smashbox, Mitford i Fashion Week. Myślałem, że to będzie trochę zagmatwane, ale kiedy chodzisz po sklepie, ma to sens, chociaż nie ma sensu, jak żyrafa ze szminką i bidonem. Mi to pasuje! Odzwierciedla to mój Instagram — jedyne, czego tu nie mam, to biegające wokół dzieci”.

Donald Roberston x HISTORIA

Źródło: dzięki uprzejmości

Jak długo zajęło ci malowanie sklepu?
„Zajęło to około tygodnia, ale obejmowało to również zatrzymanie się na spotkanie z prasą i rozpakowanie rzeczy. Bardzo lubię malować, więc dużo malowałam ręcznie. Najtrudniej było nie instagramowanie czegokolwiek. To było jak Anonimowy Instagram. Mówię moim ludziom wszystko, a oni zawsze mi kibicują, więc nienawidzę nie dzielić się tym, nad czym pracuję.

Gdzie szukasz inspiracji podczas ilustrowania?
„Prześlizguję się po Instagramie. Ze względu na ludzi, których śledzę, to trochę jak ładowanie, ponieważ jest tak wizualny. Dosłownie przelatuję przez wszystkie kategorie, od National Geographic po wszystkich modowych ludzi, których śledzę”.

POWIĄZANE: Insta-Famous Giraffe Donalda Robertsona #Mitford dostaje własną książkę dla wszystkich „szykownych maniaków” tam

Donald Roberston x HISTORIA

Źródło: dzięki uprzejmości

Jaka była twoja ulubiona współpraca, nad którą pracowałeś?
„Musiałbym powiedzieć, kiedy Beyonce Wziąłem rzeczy, które namalowałem dla niej u Bergdorfa, a ona wróciła i zrobiła sesję zdjęciową, w której naśladowała moje wiele dziewczyn, to było dość epickie. Mam na myśli, że nie ma nic lepszego niż to. I że poświęciła czas, by naśladować mój styl w swojej wielkości, to było takie fajne”.

Jako ilustrator, co powiedziałbyś, że jest twoim największym dotychczasowym osiągnięciem?
„Najmilsze dla mnie jest to, że mogłem wziąć innych ilustratorów i promować ich na moim Instagramie i patrzeć, jak inni ilustratorzy wybuchają. To jak duża społeczność. Ilustratorzy przejmują Instagram, ponieważ jesteśmy w stanie stworzyć taką ilość treści, jakiej wymaga Instagram. Ktoś jak @Niewykwalifikowany pracownik, który, jak pamiętam, mieszka na wiosce w Anglii, pracuje teraz z Guccim. @Blairz którzy właśnie przenieśli się tutaj z Seattle, zrobili tę wielką kampanię dla Prady, i @vincentmoustache którego podgląd na moim Instagramie około rok temu obrócił się obok mnie, ponieważ Instagram dał mu ogromny okrzyk”.

Jaką radę możesz dać początkującym ilustratorom?
„Podsysaj się ludziom, których podziwiasz. Staraj się być tak fajny, jak to tylko możliwe, ale konsekwentnie podsysaj się przez długi czas, ponieważ tak naprawdę jest, czy ci się to podoba, czy nie, budowanie relacji z tymi ludźmi, których normalnie byś nie miał dostęp do. Ludzie nie przykładają już telefonów do głowy — można prawie do każdego dotrzeć”.

Donald Roberston x HISTORIA

Źródło: dzięki uprzejmości

POWIĄZANE: Oglądaj W styluWywiad z Arielem Foxmanem Donaldem Robertsonem