Kiedy pojawia się temat bahamskich kurortów, zwykle przychodzi na myśl jeden duży hotel: The Atlantis, Paradise Island. Ale dla tych, którzy chcą uciec od zgiełku zatłoczonego kurortu, w Paradise czeka ukryty klejnot Wyspa około kilometra w dół plaży, gdzie można rozkoszować się pozornie nieskończoną ilością odpoczynku, relaksu i totalnego luksus.
Nazywa się One&Only Ocean Club, i jest schowany na piaszczystym urwisku, zaledwie kilka kroków od turkusowych wód i sypkiego piasku wyspy zwanej Rajem nie bez powodu. Jest idealny na podróż poślubną lub romantyczny wypad, ale równie wspaniały na ucieczkę z dziewczynami.
Sam ośrodek jest studium równoważenia luksusu z poszukiwanym urokiem wyspiarskiego stylu życia, co widać w całym, z niedawno odnowionych pokoi usianych kropkami z niestandardowymi meblami, prysznicami ze strumieniem deszczowym i nowoczesnym urokiem plaży, aż po wspaniały basen bez krawędzi z widokiem na ocean (zupełnie nowy dodatek w 2015 r.) wraz z oceanem grill.
Źródło: dzięki uprzejmości One & Only Resorts
Gdy już spędzisz dzień wylegując się przy basenie i popijając rzemieślniczy koktajl, udaj się do słynnego spa, gdzie dwie masażystki ćwiczą wszystkie załamania jednocześnie podczas ich charakterystycznej godzinnej pracy na cztery ręce masaż.
Jeśli możesz zeskrobać się ze stołu do masażu, pora na prysznic i kieliszek wina w barze nad oceanem o zachodzie słońca przed wyruszeniem do Wydma, francusko-azjatycka restauracja należąca do obiektu, której szefem jest szef kuchni Jean-Georges Vongerichten.
A zanim wycieczka dobiegnie końca, wystarczy odwiedzić przepiękne ogrody klasztorne augustianów – absolutna konieczność.
Od 735 USD/noc; oceanclub.oneandonlyresorts.com