Minęły dwa tygodnie, odkąd Amanda Messing ukryła się pod krzesłem w audytorium Marjory Stoneman Douglas, podczas gdy 17 jej kolegów z klasy i nauczycieli w całym budynku zostało zastrzelonych. Od lutego 14, gdy społeczność zaczęła rozpaczać, kampus szkoły średniej wypełnił się pamiątkowymi kwiatami, a nastolatkowie, którzy przeżyli atak, wywołali ogólnokrajową debatę na temat przemocy z użyciem broni. Ale dzisiaj uczniowie wracają na miejsce zbrodni, aby wznowić zajęcia, a Parkland na Florydzie próbuje odnaleźć swoją nową normalność.

„Byłem tak zdenerwowany, gdy wszedłem do szkoły”, powiedział Messing, 17-letni senior W stylu reorientacji Stoneman Douglas High, która odbyła się dla uczniów i rodziców w niedzielę. „Ale naprawdę pomogło po prostu być tam przed powrotem [dzisiaj]. Zdałem sobie sprawę, że wszyscy czują się tak samo jak ja. Nadal jestem zdenerwowany, żeby zobaczyć, jak to będzie spędzić tam pół dnia, ale na dłuższą metę będzie lepiej niż po prostu siedzieć w domu i być niespokojnym”. W tym tygodniu dostosowany harmonogram na pół dnia zacznie ułatwiać nastolatkom powrót do rutyna.

click fraud protection

POWIĄZANE: Moja mama została zabita w Sandy Hook. Teraz walczę, by zapobiec przemocy z użyciem broni

Messing ma nadzieję, że budynek stanie się miejscem społeczności i wsparcia, ale nie spodziewa się, że jego korytarze kiedykolwiek znów będą „normalne”. „Nigdy nie będzie czasu, kiedy pójdę do szkoły bez myślenia o tym” – mówi. „Zawsze będzie to coś, co każdy uczeń i nauczyciel nosi ze sobą”.

To scena, o której Messing wie, że będzie ją prześladować: tuż po obiedzie w środę przeszła do szkolnej audytorium, gdzie zastępca nauczyciela nadzorowała kilka klas. „O drugiej wszyscy poszliśmy do audytorium. Około 2:19 włączył się alarm przeciwpożarowy, co było dziwne, ponieważ już wcześniej mieliśmy alarm. Mimo to nie sądziłem, że stało się coś szalonego” – wspomina. Po wyjściu na parking, Messing została chaotycznie wprowadzona z powrotem do budynku. „Kiedy wróciliśmy do audytorium, kazano nam schować głowy, schować się pod krzesłami i wyciszyć telefony” – mówi. „Wtedy zdałem sobie sprawę, że coś się naprawdę wydarzyło. A kiedy dzieciak obok mnie włączył wiadomości, dotarło do mnie, że w mojej szkole był prawdziwy strzelec.

POWIĄZANE: Melania Trump pochwaliła Parkland Teens maszerujących przeciwko polityce kontroli broni jej męża

tk

Kredyt: Grupowy czat Messing z jej rodziną, podczas gdy strzelec był w budynku szkolnym. Kurtuazja

Wysłała SMS-a do swojego rodzinnego czatu grupowego „aby powiedzieć, że najwyraźniej był kod czerwony” i napisała SMS-a do swojej najlepszej przyjaciółki, Niny, która była bezpiecznie ukryta w klasie produkcji telewizyjnej. Przybyła ekipa SWAT, wyściełając drzwi audytorium, które się nie zamykają. Nerwowe pomruki o tym, kto jest gdzie, kto do kogo dotarł, rozchodziły się po całym pokoju. Messing zdał sobie sprawę: gdyby strzelanina miała miejsce dzień później, siedziałaby w jednej z klas, która została najmocniej dotknięta.

Gdy Messing poskładał wszystko, co się dzieje, przestraszony i przykucnięty na podłodze audytorium, ona… rodzice wisieli na każdym sms-ie, czekając minuta po minucie na potwierdzenie, że ich córka jest nieruchoma żywy. „Mamy kod czerwony”. – Najwyraźniej jest strzelanina. – Nie wiem, co się dzieje. „Drużyna Swat właśnie weszła do audytorium”. "Boję się."

Mama Messinga, Vicki, nie dowierzała. „Wracałam do domu, kiedy nagle zobaczyłam radiowozy ścigające się w kierunku szkoły” – mówi. „Myślałem, że musiał być wypadek samochodowy, ale potem Amanda napisała SMS-a, że ​​jest „najwyraźniej kod czerwony”. Użyła słowa „najwyraźniej”” — wspomina Vicki. „Kiedy zacząłem czytać jej teksty, od razu wróciłem. Kiedy dotarłem do szkoły, była tam drużyna SWAT. Zatrzymałem się na rogu i wszyscy moi przyjaciele byli tam, histerycznie płacząc.

POWIĄZANE: Emma González i moc kobiecego Buzz Cut

Strzelanie w parku

Źródło: Mark Wilson/Getty Images

Kiedy stała po drugiej stronie drzwi szkoły córki, minuty wydawały się godzinami. „Byłam w stałym kontakcie z Amandą” – mówi Vicki. „Wiedziałem, że jest z nią drużyna SWAT, więc mogłem zachować spokój. Ale jeden z moich znajomych wysłał mi SMS-a, że ​​mama Meadow Pollack nie może skontaktować się z Meadow. To było pierwsze wrażenie, jakie miałem, że było poważniejsze, niż myślałem. Potem dowiedziałem się, że córka innej koleżanki została postrzelona w kolano. Stałem przed szkołą, pisałem do Amandy i czekałem na nią.

Półtorej godziny później uczniowie zostali zwolnieni z audytorium. „Kiedy uciekałem z kampusu, zobaczyłem nosze, ale starałem się nie patrzeć” — mówi Messing. „Moja mama czekała na rogu, a ja podszedłem do niej”.

Ale dopiero gdy opuścili miejsce zbrodni, Messing i jej mama zaczęli przetwarzać to, czego byli świadkami. Potem nastąpił wstrząs wtórny. „Kiedy wróciliśmy do domu później, włączyliśmy telewizor i zobaczyłam, co się właściwie stało — nie wiem, dlaczego byłam taka spokojna” — mówi Vicki. „Myślę, że to błogosławieństwo, że nie wiedziałem, co się wtedy działo”. Zabrzęczały telefony, gdy pojawiły się nazwiska ocalałych i rannych. „W miarę upływu czasu zdałem sobie sprawę, że nie dowiemy się, gdzie jest Meadow”.

POWIĄZANE: Zamiast broni nauczyciele chcą, aby rząd #ArmMeWith Resources

tk

Kredyt: Amanda Messing i jej rodzina, na długo przed strzelaniną. Kurtuazja

„Nigdy nie sądziłem, że coś takiego może się zdarzyć w mojej szkole” — mówi Messing. Znała bandytę, Nikolasa Cruz, z gimnazjum i wiedziała o rzekomych przeszłych dolegliwościach („Kiedyś uruchamiał alarm przeciwpożarowy, a raz rzucił ławką w nauczyciela”). Mimo to mówi: „Parkland jest taki odosobniony, bezpieczny i cichy. Wszyscy się znają. To takie dziwne, że tak się stało tutaj.”

Ale ten Parkland zniknął. Po części dlatego Messing mówi, że jest gotowa wrócić do szkoły – otoczyć się ludźmi, którzy wiedzą i rozumieją, przez co przeszła.

„Myślę, że musi wrócić, aby wyzdrowieć i iść dalej” — mówi Vicki. „Jedyni wiedzą, jak się czują. Musi być z rodziną ze szkoły średniej.

POWIĄZANE: Rose McGowan mówi, że powiedziała Benowi Affleckowi o swoim ataku Harveya Weinsteina, kiedy to się stało

tk

Kredyt: Rozmowa tekstowa Messinga z jej przyjaciółką. Kurtuazja

„Wszyscy w tym mieście cierpią z tego powodu. Parkland jest tak zwartą społecznością, że wszyscy byliśmy połączeni z każdą osobą, którą w jakiś sposób straciliśmy. Opłakujemy ich razem jako społeczność” – dodaje Vicki. „On nie tylko zabił te dzieci – zabił coś w każdym z naszych dzieci: ich niewinność”.

Messing nie wie dokładnie, czego się spodziewać pierwszego dnia po powrocie. Ma jednak nadzieję, że powrót do szkoły zapewni jej i jej kolegom z klasy komfort jedności i okazję do działania. „Parkland nie pozwoli, by cenne życia, które straciliśmy, odeszły bez pamięci” — mówi Vicki. „To w ich pamięci walczymy o zmianę, aby to się nigdy więcej nie powtórzyło, nigdzie”.